Służebności i wynagrodzenia nie należy rozdzielać

Co zrobić, jeżeli strona akceptuje samo ustanowienie służebności przesyłu, ale nie zgadza się z wysokością wynagrodzenia? Co ma zrobić sąd odwoławczy, jeżeli dostrzega wadliwość orzeczenia sądu pierwszej instancji tylko w zakresie wynagrodzenia?

To ważne pytania dla zrozumienia istoty prawa służebności oraz sposobu jego przymusowego ustanawiania.

Odpowiedź jest krótka i stanowcza – służebność przesyłu i wynagrodzenie za jej ustanowienie to jedna i nierozerwalna całość, co oznacza, iż nie można postanowienia sądu zaskarżyć w części, jak też nie można go w części uchylić do ponownego rozpoznania.

Postanowienie o ustanowieniu służebności tworzy to prawo, a wynagrodzenie jest ekwiwalentem dla właściciela nieruchomości, którego własność doznaje ograniczenia – jeżeli istotnej zmianie ulega treść służebności, co do zasady powinna zmienić się również kwota wynagrodzenia (zasada integralności).

W praktyce zdarzają się apelacje i orzeczenia, które naruszają tę zasadę (jedno z nich skłoniło mnie do napisania tego wpisu). Jakie z tym należy wiązać skutki?

Jeżeli jedna ze stron wniesie apelację, w której zaskarży postanowienie tylko co do wynagrodzenia, sąd drugiej instancji powinien sprawę rozpoznać pomijając zakres zaskarżenia. Takie rozwiązanie, dla apelującego niezbyt dolegliwe, dominuje w orzecznictwie sądów powszechnych, popiera je też Sąd Najwyższy (V CSK 190/11).

Spotkałem jednak pogląd bardziej bolesny dla autora takiej pomyłki – odrzucenie apelacji, z czym wiąże się uprawomocnienie postanowienia sądu I instancji (Sąd Okręgowy we Wrocławiu w sprawie II Ca 61/13).

Podobnie, jeżeli sąd odwoławczy stwierdzi nieprawidłowość rozstrzygnięcia tylko odnośnie wynagrodzenia, powinien uchylić postanowienie w całości i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania. Nieprawidłowo w tym zakresie zachował się niedawno Sąd Okręgowy w Kielcach uchylając postanowienie tylko w części. Z drugiej strony należy podkreślić słuszność uchylenia postanowienia, a nie powoływania kolejnego biegłego przed sadem II instancji.

Z taki przypadkiem miałem niedawno do czynienia w praktyce – sąd odwoławczy ocenił opinię biegłego rzeczoznawcy z pierwszej instancji jako nieprzydatną, powołał kolejnego biegłego i na podstawie jego opinii wydał orzeczenie. W mojej ocenie nie powinien tak robić – dowody z opinii biegłych w sprawach o ustanowienie służebności przesyłu bezpośrednio przekładają się na treść orzeczenia i są wzajemnie zależne: energetyk wpływa na geodetę, ten na rzeczoznawcę, a wspólnie dostarczają kompleksowo wiedzy specjalnej.

Strona ma bardzo ograniczone możliwości skutecznego podważenia opinii biegłych, szczególnie biegłego rzeczoznawcy – może to zrobić przede wszystkim w apelacji. Przeprowadzając od nowa dowody z opinii biegłych przed sądem II instancji w rzeczywistości pozbawiamy stronę prawa do pełnego, dwuinstancyjnego postępowania sądowego.

Odnośnie zaskarżenia postanowienia o ustanowieniu służebności przesyłu warto pamiętać, że obowiązkowe jest podanie wartości przedmiotu zaskarżenia. Podkreślił to niedawno Sąd Najwyższy w sprawie I CZ 17/13.

Dlaczego musiał o tym orzec aż Sąd Najwyższy?

Dlatego, że co do zasady w sprawach o ustanowienie i zasiedzenie służebności przesyłu nie trzeba podawać wartości przedmiotu sporu, gdyż:

  • wniosek podlega opłacie stałej,
  • właściwy rzeczowo jest zawsze sąd rejonowy,
  • a dopuszczalność środka odwoławczego w tych sprawach nie jest uzależniona od przedmiotowej wartości.

Część sądów ma w tym zakresie odmienne zdanie i wzywa do uzupełnienia wniosku pod rygorem zwrotu. W mojej ocenie nie jest to prawidłowe, ale z drugiej strony nie namawiam do skarżenia i tracenia czasu, kiedy można po prostu podać żądaną kwotę.

Piotr Zamroch

Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.

Podobne artykuły
Konferencja Puls Biznesu

  1. Katarzyna pisze:

    Witam serdecznie,
    zwracam się z prośba o pomoc w niniejszej sprawie, otóż:
    Na mojej działce od, którą posiadam od 1997 roku przebiegają linie energetyczne. Podjęłam próbę negocjacji z ENEA o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z mojej nieruchomości. W odpowiedzi otrzymałam pismo, iż ww. firma wyraża gotowość na ustanowienie nieodpłatnej służebności przesyłu pod istniejącymi urządzeniami elektroenergetycznymi, na co nie wyraziłam zgody odpisując, że zgadzam się na ustanowienie służebności przesyłu, ale za wynagrodzeniem. Teraz ENEA odpisał, że podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie. Co powinnam zrobić? Czy na podstawie korespondencji mogę już występować do Sądu? Proszę o podpowiedź

    • Piotr Zamroch pisze:

      Pani Katarzyno,
      brak porozumienia w kwestii wynagrodzenia, rozumiany również jako niemożność ustalenia odpłatnego charakteru służebności, jest jak najbardziej powodem dla wystąpienia z wnioskiem do sądu (III CZP 66/10).

  2. Michał pisze:

    Witam Panie Piotrze,
    19 września 1986 r. Naczelnik Miasta i Gminy w mojej miejscowości wydał decyzje administracyjną po rozpatrzeniu wniosku Pomorskiej Dyrekcji Kolei Państwowych zezwalającą jej na wejście na grunty właścicieli i użytkowników w celu budowy linii zasilającej SN 15 kv (przez moje dwie działki przechodzą wzdłuż środkiem dwie trakcje – wyłączając około 60-70% z możliwości zabudowy, przy odległości od skrajnego przewodu linii 3m pas ochrony zajmuje powierzchnię około hektara). Właścicielem nieruchomości w tamtych latach była moja prababcia. Odziedziczyłem te dwie działki bo babci (pow. 2,7 ha). Działki rolne (poza planem zagospodarowania) ale z wydaną decyzją o warunkach zabudowy. W sąsiedztwie tych działek rosną już nowe domy 🙂 cena gruntu w mojej miejscowości to min. 30 zł/m2.
    Czy w związku z powyższym przy braku możliwości sprzedaży tych gruntów mogę się starać o ustanowienie służebności przesyłu, opłatę za bezumowne korzystanie z gruntów oraz wynagrodzenie za utratę wartości ziemi?

    • Piotr Zamroch pisze:

      Panie Michale,
      jeżeli przedsiębiorca korzysta z nieruchomości na podstawie decyzji wydanej na podstawie art. 75 ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, wówczas służebności ustanowić nie można (III CZP 107/13, III CZP 87/13).

      • Michał pisze:

        Panie Piotrze,
        decyzja jest wydana na podstawie przytoczonego przez Pana artykułu. W takim przypadku nie można ustanowić służebności ale opłata za bezumowne korzystanie z gruntów oraz wynagrodzenie za utratę wartości ziemi mi przysługuje? Czy te złodzieje zadbały o to by w takich przypadkach nic nie wypłacić poszkodowanej osobie?

  3. Sylwia pisze:

    Panie Piotrze,
    zwracam się z prośbą o podpowiedź w poniższym temacie.
    5 lat temu zakupiliśmy z mężem grunt pod budowę domu na kredyt, którego termin spłaty upływa w marcu przyszłego roku. Grunt składa się z dwóch działek przylegających do siebie: większej o powierzchni około 1000 m^2 i mniejszej około 100 m^2 (pas ziemi położony wzdłuż drogi, za nią znajduje się działka właściwa, na której zostanie zbudowany dom). Przez mniejszą działkę przebiega sieć wodociągowa należąca do developera, która najprawdopodobniej w ciągu kilku lat zostanie przekazana gminie. Chciałabym podpisać akt notarialny z developerem dot. ustanowienia służebności przesyłu.
    – czy mogę ustanowić służebność przesyłu tylko dla działki mniejszej przez którą przechodzi sieć wodociągowa? (obie działki wpisane są w jednej księdze wieczystej)
    – jakie kroki mogę podjąć, aby służebność przesyłu nie obciążała działki, na której zostanie wybudowany dom?

    Serdecznie dziękuję za podpowiedź.
    Pozdrawiam,
    Sylwia

    • Piotr Zamroch pisze:

      Pani Sylwio,
      służebność obciążą nieruchomość jako całość, jednak jej wykonywania jej zawsze ograniczone do konkretnej części nieruchomości. Do aktu notarialnego powinien zatem być załączony szkic sytuacyjny albo mapa, która będzie wskazywała na przebieg urządzenia, ewentualnie również będzie na niej wytyczony pas służebności przesyłu. W treści służebności należy wprost wpisać, iż jej wykonywanie będzie ograniczone do działki ewidencyjnej nr ____. W przypadku wyodrębnienia działki z domem do nowej księgi wieczystej będzie Pani dysponowała narzędziami prawnymi, by odłączyć ją bezciężarowo, jeżeli wykonywania służebności przesyłu będzie ograniczało się wyłącznie do działki stanowiącej teren zielony.

  4. Stanisław pisze:

    Panie Piotrze proszę o radę , czy biegły sadowy z zakresu elektroenergetyki przyjął prawidłową szerokość pasa służebności przesyłu:
    1. 110kV napowietrzna szerokość ustalona :12,37m w tym szerokość między skrajnymi przewodami 5,9m
    podstawa PN-E-05100-1:1998, rozdział23.3
    2.15kV podziemna m4,6 m, podstawa prawna Dz.U.nr 47 poz.401-Roz.Min.Infrastruktury z dn.6/02/2003r
    3.04kV podziemna 4,3 m
    Pozdrawiam Stanisław

  5. Stanisław pisze:

    Panie Piotrze dla uzupełnienia podaję ,iż przeznaczenie nieruchomości jest dla celów inwestycyjnych-produkcyjno-techniczne-podstawa opracowane studium zagospodarowania terenu na zlecenie UM .Aktualnie nieruchomość wykorzystywana jest przez właściciela dla celów rolnych.Stanisław

  6. Kamil pisze:

    Witam,

    orzeczenie SN, które powołał Pan w powyższyn artykule dotyczy sprawy o zasiedzenie nieruchomości, nie zaś ustanowienia służebności przeszyłu. Skąd zatem wywodzi Pan konieczność podania wartości przedmiotu zaskarżenia?

    Pozdrawiam

  7. Klaudia Heberlein pisze:

    „co do zasady w sprawach o ustanowienie i zasiedzenie służebności przesyłu nie trzeba podawać wartości przedmiotu sporu” – hmm… a co z art. 187 kpc, który zdaje się wprowadzać dla pozwu/wniosku dodatkowe wymogi obok przewidzianych dla pisma procesowego w art. 126 i 126(1)? Podanie wps we wniosku wydaje się wobec treści 187 obligatoryjne, niezależnie od tego, czy ma wpływ na opłatę, właściwość itd. Nie będzie to brak powodujący zwrot wniosku, niemniej w toku postępowania tak czy siak trzeba będzie go uzupełnić. Tak przynajmniej interpretuje to część sądów.
    Przyznam się jednak, że w takich wypadkach zdarza mi się „tracić czas” na skarżenie. Jest to o tyle wg mnie ważne, że niełatwo przewidzieć co nam wywróży rzeczoznawca, a pomyłka może wnioskodawcy sporo zaszkodzić – zwłaszcza w kwestii późniejszego rozdziału kosztów postępowania. Pytanie więc na jakim etapie wolimy potracić czas – na wstępie czy na końcu, żaląc koszty.

  8. Bartłomiej pisze:

    Mam pytanie czy opłata sądowa za apelację od postanowienia oddalającego wniosek o ustanowienie służebności przesyłu wynosi 40 zł ?

  9. Krzysztof pisze:

    Szanowny Panie Piotrze, w maju tego roku zakupiłem dom w stanie surowym posadowiony na działce, do której została ustanowiona służebność gruntowa polegająca na: NIEODPŁATNA I NA CZAS NIEOKREŚLONY SŁUŻEBNOŚĆ GRUNTOWA POLEGAJĄCA NA PRAWIE PRZEJAZDU I PRZECHODU PRZEZ DZIAŁKĘ NR 21/14 ZAPISANĄ W KZ1A/00000…./6 NA CAŁEJ JEJ SZEROKOŚCI I NA CAŁEJ JEJ DŁUGOŚCI WRAZ Z MOŻLIWOŚCIĄ WYBUDOWANIA URZĄDZEŃ INFRASTRUKTURY TECHNICZNEJ, WODOCIĄGU, GAZU, PRĄDU, TELEFONU, KANALIZACJI SANITARNEJ, DESZCZOWEJ I INNYCH NIEZBĘDNYCH INSTALACJI WRAZ Z MOŻLIWOŚCIĄ DOKONYWANIA KONSERWACJI, NAPRAW WZGLĘDNIE WYMIANY TYCH MEDIÓW ZGODNIE Z ZASADAMI I PRZEPISAMI PRAWA OBOWIĄZUJĄCYMI W TYM ZAKRESIE NA RZECZ KAŻDOCZESNEGO WŁAŚCICIELA DZIAŁKI NR 21/21 OBJĘTEJ KSIĘGĄ WIECZYSTĄ KZ1A/000…../3.
    Zakład energetyczny wymaga zgody od właściciela drogi aby podłączyć moją nieruchomość do istniejącej sieci energetycznej. Czy słusznie jeśli posiadam służebność bezpłatną? dodam tylko, ze właściciel nie wyraża zgody na bezpłatne przyłącze żądając co chwilę większych kwot za wydanie zgody. Czy widzi Pan jakieś rozwiązanie?Pozdrawiam,

    • Piotr Zamroch pisze:

      Panie Krzysztofie,
      taka służebność uprawnia Pana do wybudowania przyłącza łączącego sieć z Pańską nieruchomością bez uzyskiwania odrębnej zgody. Przyłącze powinno stanowić Pana własność, w przypadku bowiem jeżeli będzie stanowiło własność przedsiębiorcy, wówczas powinna zostać ustanowiona na jego rzecz służebność przesyłu (Pan ma gruntową).
      Jeżeli właściciele się nie zgadza na budowę przyłącza, może Pan wytoczyć powództwo o ochronę służebności na podstawie art. 251 K.c. Nie ma potrzeby uzyskiwania odrębnej zgody.

  10. Stanisław pisze:

    Panie Piotrze mam nietypowe pytanie. Posiada nieruchomość na której posadowione są trzy linie przesyłowe: KS,KD,Energetyczne nap.-110kV, są prowadzone odrębne trzy procesy o ustanowienie służebności przesyłu.Trzech sędziów wyznaczyło tego samego biegłego[rzeczoznawca majątkowy] do określenia wartosci służebności pasa obciążonego linią.Otrzymałem pierwszą opinię , którą odwrotnie wnioskowałem o odrzucenie w całości powód:duża ilość błędów i powołanie nowego biegłego, nie ma aktualnie decyzji sędziego.
    Prosiłem dwóch pozostałych o zmiańę biegłego,tłumacząc możliwością wydania subiektywnej opinii, odpowiedź była następująca NIE BO NIE.W związku z sytuacją jw jakie działania winienem odwrotnie podjąć.Pozdrawiam Stanisław

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *