Pasy służebności przesyłu dla linii elektroenergetycznych – III CZP 118/17

Wczoraj, przy okazji podróży służbowej do Warszawy, zajrzałem rano do Sądu Najwyższego, który rozpoznawał pytanie prawne dotyczące pasów służebności przesyłu dla linii elektroenergetycznych w sprawie III CZP 118/17.

O wyniku tego postępowania poinformowałem na szybko na profilu fejsbukowym mojego bloga, teraz zaś, zgodnie z obietnicą, przedstawiam przebieg posiedzenia oraz motywy ustne rozstrzygnięcia. Do pracy nad wpisem zabrałem się od rana, żeby zdążyć przyciągnąć Waszą uwagę jeszcze przed rozpoczynającymi się za chwilę Mistrzostwami Świata.

Wracając do sprawy – sąd I instancji ustanowił służebność przesyłu polegającą na korzystaniu z nieruchomości w celu utrzymywania na niej linii elektroenergetycznej, jej eksploatacji, konserwacji, modernizacji oraz usuwaniu awarii i przyznał z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 167 tys. zł.

Apelację wniósł przedsiębiorca przesyłowy. Co do zasady chciał ustanowienia służebności przesyłu, spór zaś  dotyczył szerokości pasa tej służebności oraz obszaru, który powinien być brany pod uwagę przy ustalaniu wynagrodzenia za jej ustanowienie.

Sąd Okręgowy dostrzegł, że w dwóch różnych sprawach ten sam biegły wydał dwie różne opinie, zatem nawet biegli mają wątpliwości w powyższym zakresie. Sąd dostrzegł także, że jest ugruntowany pogląd w przedmiocie istoty pasa służebności przesyłu wyrażony w uchwale III CZP 88/15 oraz w kolejnych orzeczeniach doprecyzowujących zasady ustalenia wynagrodzenia za ustanowienie służebności na potrzeby urządzeń gazowych. Z uwagi jednak na okoliczność, iż analizowana sprawa dotyczy urządzeń elektroenergetycznych, sąd pytający oczekiwał wydania uchwały uwzględniającej specyfikę tych urządzeń.

Przedsiębiorca przesyłowy przedstawił następujące stanowisko na posiedzeniu:

Pas eksploatacyjny to słup i obszar wokół niego, poza tym tylko rzut przewodów na gruncie – szczególnie na nieruchomości rolnej, z którą mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie. W obszarze pod przewodami może być prowadzona normalna gospodarka rolna. Nie ma powodu, żeby wyznaczać pas po 15 m od skrajnych przewodów w obie strony, nie ma faktycznie żadnych ograniczeń na nieruchomości rolnej.

Służebność przesyłu nie może rekompensować szkód wywołanych wprowadzeniem MPZP, dodatkowo plan miejscowy został uchwalony już po wybudowaniu linii. Faktycznie jest to działka rolna, w planie miejscowym jest to obszar przewidziany pod zabudowę, jednak faktyczny sposób korzystania jest rolny.

Stanowisko właściciela nieruchomości:

Przepisy dotyczące ograniczeń w zabudowie nieruchomości, przez które przebiegają linie energetyczne mają na celu zapewnić bezpieczeństwo pracy tej sieci. Celem jest wyłącznie ochrona urządzenia przesyłowego. Przepisy te ograniczają własność, stanowią uzupełnienie ograniczeń wynikających ze służebności.

Z punktu widzenia właściciela nieruchomości istotne jest to, że przepisy te skutkują ograniczeniem prawa własności.

Wprowadzając plan miejscowy gmina uchwaliła jedynie ograniczenia, które już istniały na nieruchomości, gmina przy tym nie jest beneficjentem tych ograniczeń, nie powinna zatem ponosić związanego z nimi ciężaru finansowego. Gmina wprowadza pasy ochronne na wniosek właściciela linii przesyłowej, celem ochrony pracy tej sieci.

Nawet jeżeli zakres tych ograniczeń nie wyznacza szerokości pasa służebności przesyłu, powinien mieć wpływ na wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu.

W ocenie uczestników – właścicieli nieruchomości, wynagrodzenie powinno być kalkulowane w odniesieniu do całego obszaru strefy oddziaływania linii elektroenergetycznej, nie tylko dla pasa służebności przesyłu w ścisłym znaczeniu, także wtedy gdy analogiczny pas terenu został przewidziany w postanowieniach planu miejscowego.

Przedsiębiorca powinien ponosić odpowiedzialność finansową niezależnie od ewentualnej odpowiedzialności gminy, która oparta jest na innych przesłankach prawnych.

Pełnomocnik właścicieli nieruchomości podkreślił także, iż uwzględnianie obniżenia wartości nieruchomości jedynie w pasie służebności prowadzi do ustalania wynagrodzeń zaniżonych, pomijane jest bowiem to, jak dany przebieg pasa wpływa na korzystanie z nieruchomości jako całości, np. odcinając pewną jej część i przez to pośrednio ograniczając także sposób korzystania z niej.

Sąd Najwyższy po naradzie wydał postanowienie, mocą którego odmówił wydania uchwały.

Podkreślił, iż podejmowanie uchwał może odbywać się w sytuacjach uzasadnionych, w których sąd powszechny rozstrzygający sprawę rzeczywiście może mieć problemy z dokonaniem prawidłowej wykładni przepisów, mając na uwadze ich treść oraz dotychczasowe orzecznictwo wydane na ich gruncie. Muszą powstać zatem w praktyce poważne wątpliwości, które będą wymagały podjęcia aktywności interpretacyjnej przez Sąd Najwyższy.

W zakresie rozpoznawanego pytania prawnego, w ocenie Sądu Najwyższego, takie wątpliwości nie powstają, zaś problem istoty pasa służebności przesyłu został jednoznacznie wyjaśniony w orzecznictwie Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy w tym zakresie wskazał przede wszystkim na uchwałę wydaną w sprawie III CZP 88/15, w której rozważano relację w jakiej pozostaje pas służebności przesyłu do strefy ograniczeń w wykonywaniu prawa własności istniejącej wzdłuż albo wokół urządzeń przesyłowych. Zaprzeczył ponadto, jakoby można utożsamiać ten pas z pasem ograniczeń w planie miejscowym.

Wskazał także na inne orzeczenia, w których wyjaśnił już dostatecznie kwestie: istoty pasa służebności przesyłu oraz obszaru nieruchomości, który powinien być brany pod uwagę przy ustalaniu wynagrodzenia za ustanowienie tej służebności: V CSK 531/15, II CSK 770/15 oraz II CSK 505/16.

Sąd Najwyższy raz jeszcze wyjaśnił, iż pas służebności przesyłu stanowi pas terenu niezbędny dla wykonywania uprawnień objętych treścią tej służebności, w szczególności: eksploatacji, konserwacji, remontów i usuwania awarii urządzenia przesyłowego.

Jeżeli chodzi o wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu oraz pas terenu, który powinien być uwzględniany przy jego ustalaniu, Sąd Najwyższy wskazał, iż istotne są okoliczności konkretnego przypadku i nie można w tym zakresie formułować ocen abstrakcyjnych. Sąd Najwyższy nie wykluczył jednocześnie, iż wynagrodzenie może zostać ustalone przy uwzględnieniu większego obszaru nieruchomości niż pas służebności przesyłu, co jednak wymaga rozważenia całokształtu indywidualnych uwarunkowań na danej nieruchomości.

Piotr Zamroch

Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.

Podobne artykuły
Konferencja Puls Biznesu

Komentarz do tego wpisu post

  1. Jakub pisze:

    Trochę budujące, i treść ostatniego zdania i stanowisko właściciela bo takie same argumenty podnoszę w swoich skargach kasacyjnych. Dobrze przeczytać, że nie nie jest się osamotnionym w takim rozumowaniu.

    Mam też pytanie z nieco innej beczki, piszę tu bo nie wiem gdzie indziej zapytać. Czy złożenie wniosku o służebność przerywa bieg przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu w zakresie służebności? Zakres podobny, ale okres czasowy żądanego wynagrodzenia nieco inny. Odwrotnie wiadomo nie, ale w tą stronę?

  2. Robert pisze:

    Brakuje mi tu jeszcze postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12.10.2017 r. sygn. akt: IV CSK 724/16.

  3. Katarzyna pisze:

    Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale moim zdaniem w kwestii ustalania wynagrodzenia za służebność wszelkie spory zostały już przez SN rozstrzygnięte. Teraz ta solidnie wypracowana wiedza powinna spłynąć w dół, do sądów rejonowych i do biegłych rzeczoznawców majątkowych co jest, obawiam się, pracą na długie lata. Co gorsza nie bardzo wiadomo kto miałby tę pracę wykonać… Opnie biegłych rzeczoznawców coraz bardziej rozmijają się z orzecznictwem SN i to niestety za sprawą standardu KSWS który, choć formalnie poprawny, to często bywa przez rzeczoznawców nieprawidłowo interpretowany. W dodatku, nawet gdy już się wykaże panu biegłemu, że jego opinia jest niezgodna ze standardem, to zawsze można usłyszeć, że „mnie standard nie obowiązuje”…
    Szczerze mówiąc nie wiem co można jeszcze zrobić by wynagrodzenia za służebność wreszcie zaczęły być ustalane prawidłowo. Sąd Najwyższy zrobił już moim zdaniem wszystko co było do zrobienia (no może z jednym wyjątkiem), jasno naświetlił zasady. Nie wiem co można zrobić by sądy rejonowe przestały z automatu przyklepywać wynagrodzenia wyliczone dla samego pasa służebności, z pominięciem rzeczywistych ograniczeń doznawanych przez właścicieli gruntów. I nie mam tu na myśli mojej indywidualnej sprawy, bo ja sobie jakoś poradzę, jak nie w pierwszej to w drugiej instancji, tylko sprawy przeciętnego „Kowalskiego” który przychodzi do sądu bez czytania przez kilka lat wszystkiego co pojawia się w internecie na temat służebności przesyłu, bez praktycznie żadnej wiedzy w tej dziedzinie, często z prawnikiem który też wie niewiele. Taki „Kowalski” przychodzi po sprawiedliwość a dostaje tylko kpinę.

    • Stanisław pisze:

      Pani Katarzyno gratuluję, sprawa służebności przesyłu-wynagrodzenie. Zadałem na rozprawie sądowej pytanie , dlaczego w zleceniu dla biegłego pominięto składową-odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości
      z powodu powstania w przyszłości trwałej i nieodwracalnej szkody-zmiana przeznaczenia gruntu w pasie ochronnym zgodnie zresztą z moim wnioskiem. Ograniczono się wyłącznie do składowej – wynagrodzenie za przyszłościowe korzystanie z nieruchomości czyli przyszłościową dzierżawę. Odpowiedź cyt.” nie bo nie”. Oczywiście będę się odwoływał do SO, w ten sposób obniża się wydajność procesową, wnioskodawca na takie fakty jest bezsilny, kiedy to się zmieni-pozdrawiam Stanisław

      • Katarzyna pisze:

        Panie Stanisławie, miał Pan wyjątkowego pecha, bo sędziowie odrzucający część odszkodowawczą wynagrodzenia co do zasady (bez podania powodu) to już raczej rzadkość. Czy zgłosił Pan zastrzeżenie z art. 162 kpc z uwagi na nieuwzględnienie przez sąd pańskiej tezy dowodowej dla biegłego rzeczoznawcy? (bo zakładam, że przed powołaniem biegłego domagał się Pan by wycena zawierała składnik odszkodowawczy). Jeśli planuje Pan apelację, to zastrzeżenie z art. 162 może się okazać kluczowe, bez niego sąd drugiej instancji może apelację odrzucić.

        • Stanisław pisze:

          Bardzo dziękuję, umieszczę ten art.162kpc we wniosku apelacyjnym do SO-Wydz. Odwoławczy, pozdrawiam Stanisław

          • Katarzyna pisze:

            Nie, we wniosku będzie za późno. Zastrzeżenie trzeba złożyć przed zamknięciem postępowania, ustnie na posiedzeniu albo pisemnie.

        • Stanisław pisze:

          Jeszcze raz bardzo… bardzo serdecznie dziękuję, Stanisław

  4. bartosz pisze:

    W nawiązaniu do rozważań dotyczących pasa eksploatacyjnego warto wskazać na ostatnie ciekawe orzeczenie SN dotyczące posiadania służebności http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/IV%20CSK%20170-17-1.pdf. Jak wynika z treści uzasadnienia posiadanie służebności wymaga przesyłu energii, odmiennie jednak niż w przypadku jego rozpoczęcia, które wymaga rozpoczęcia tylko budowy urządzeń przesyłowych, a nie przesyłu. Zatem po tym jak urządzenia przesyłowe zostaną posadowione, a przesyłu zaprzestano, zachodzi stan „nieposiadania” służebności.

  5. Jerzy pisze:

    Dobry wieczór.
    „Googlując” zwrot „służebność przesyłu” trafiłem na tego bloga. Pan Piotr jest mi znany przede wszystkim jako współautor publikacji „WYBRANE ZAGADNIENIA WYCENY NIERUCHOMOŚCI……”. Jako rzeczoznawca majątkowy mam do czynienia z wyceną tego prawa w różnych przypadkach. Najmniej trudności w zasadzie przysparzają mi kwestie ustalania wartości prawa jako podstawy do naliczenia wynagrodzenia (łącznej rekompensaty) w sytuacji budowy nowej sieci przesyłowej (gaz, energetyka). Nie twierdzę, że obywa się to bez problemów. To prawda, że każda odrębna działka – nieruchomość, nawet sąsiadujące ze sobą, są lub mogą najczęściej być różniącymi się między sobą sprawami.
    To tyle tytułem wstępu. Ostatnio zajmuję się wyceną służebności przesyłu na zlecenie KOWR – następcy prawnego ANR-u, powiernika mienia „rolnego” Skarnu Państwa. Zlecenie obejmuje w zasadzie ustalanie tego wynagrodzenia „przy okazji” modernizacji lub przebudowy istniejących sieci energetycznych różnych napięć od nn poprzez SN do WN. Kwestią dla mnie problematyczną pozostaje zasadność ustalania w ramach wynagrodzenia, poza dotyczącym rekompensaty za dalsze korzystanie z nieruchomości przez przedsiębiorcę przesyłowego, odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Wątpliwość dotyczy sytuacji w których sieci zostały wzniesione (wybudowane) przed powszechnym uwłaszczeniem (5.12.1990r.) przez „państwowe firmy” na „państwowych gruntach”. Czy w tej sytuacji (pomijając późniejsze procesy przekształceniowe podmiotów – uczestników postępowania) uzasadnionym jest domaganie się przez KOWR doliczania do ustalanego wynagrodzenia odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości. Bowiem podstawą do wystąpienia z tym roszczeniem jest „okazja” – zdarzenie gospodarcze jakim jest przebudowa lub budowa w miejsce likwidowanej linia przesyłowa i związana z tym konieczność wykazania się przez inwestora tytułem do dysponowania „nieruchomością” w celu uzyskania pozwolenia na budowę (art. 33/2 ustawy prawo budowalne). Strony podpisują umowy udostepnienia – dzierżawy na czas prowadzenia robót. A faktycznie obniżenie wartości tego pasa gruntu miało miejsce w czasach gdy pojęcie wartości rynkowej nieruchomości w przestrzeni publiczno-ekonomicznej nie funkcjonowało. Zatem LICZYC czy NIE LICZYĆ odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości w tej sytuacji. Odrębną kwestią do ustalenia pozostaje zagadnienie wpływu kształtowania (wydzielania) przebiegu obecnie istniejących granic nieruchomości (działek geodezyjnych) przy podziale obszarów dawnych PGR-rów.
    Serdecznie pozdrawiam.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *