Tato, a jak będę duży, też będę przesyłał 400kV?
Poprzedni wpis
Do odważnych świat należy!
Następny wpisCzy utrzymywanie urządzeń przesyłowych może być czynem niedozwolonym?
Piotr Zamroch
Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.
Podobne artykuły
Zmiana stawek opłat rocznych za umieszczenie urządzenia w pasie drogowym
On 30 listopada, 2020
Obowiązek przekazania danych o sieciach
On 28 stycznia, 2020Przejście własności urządzenia przesyłowego, a uprawnienia wynikające z decyzji administracyjnych
On 16 października, 2019
Fotografowanie słupów jest zaraźliwe… Mój wspólnik, zapalony biegacz, dostarcza mi co jakiś czas dobry materiał, aż żal się Wami nie podzielić 🙂
To w okolicach rzeki Wisły? Widać wał przeciwpowodziowy…
Horror w ten piękny niedzielny poranek? Aż strach pomyśleć, że z boku może się jeszcze czaić mamusia… Albo co gorsza, wypełznie gdzieś spod ziemi:)
U mnie taki sam układ…blizniaczy i bez mamusi na tej cześci pola
Panie Wojciechu,
córka to droga modelka, do dziś spłacam poprzednią sesję 🙂
Zdjęcie zrobiłem w ostatnią sobotę, rzeczywiście nad Wisłą, z wału. Zauważyłem, że te słupy nad wodą są patriotyczne, biało-czerwone, a reszta już nie…
Niezły koszmarek.