Ciekawie w Trybunale Konstytucyjnym
Dziś chcę zwrócić Waszą uwagę na dwie sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym. Obie dotyczą jedynie w części urządzeń przesyłowych, jednak są bardzo istotne w kontekście zakresu ochrony własności i jej relacji do potrzeb publicznych.
Pierwsza ze spraw, rozpoznana już pod sygnaturą P 50/13, dotyczy możliwości dochodzenia roszczeń z tytułu tzw. szkód lokalizacyjnych, druga zaś ustawowego zarządu wykonywanego przez spółdzielnie mieszkaniowe – w tej sprawie rozprawa jest wyznaczona na 15 stycznia 2015 r., sygnatura K 60/13.
Trybunał Konstytucyjny 18 grudnia 2014 r. wydał wyrok w postępowaniu wszczętym na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w aspekcie zamrożenia inwestycyjnego gruntów na cele publiczne.
Chodziło o utrzymywanie się przez wiele lat (nierzadko kilkadziesiąt) rezerwacji gruntów na cele publiczne, których wykonania praktycznie zaniechano bądź odsunięto je w bliżej nieokreśloną przyszłość. Co ważne, pytanie dotyczyło wyłącznie tych przypadków, gdy przeznaczenie w planie miejscowym przed 1 stycznia 1995 r. zostało następnie utrzymane, przede wszystkim przez nowo uchwalane plany, ale też przez studia uwarunkowań.
Istota sprzeciwu Rzecznika dotyczyła pozbawienia właścicieli nieruchomości prawa do rekompensaty.
Dlaczego żadne świadczenia właścicielowi nie przysługiwały? Wynika to z przepisu art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który wymaga zmiany przeznaczenia nieruchomości mocą planu miejscowego – skoro zatem utrzymywano poprzednie przeznaczenie, nie było podstaw dla żądania zapłaty odszkodowania albo wykupu nieruchomości. Taka sytuacja w ocenie Rzecznika była nie do pogodzenia z podstawowymi standardami konstytucyjnymi w zakresie ochrony własności i równości obywateli.
Rzecznik wystąpił z wnioskiem z uwagi na liczne skargi, bierność ustawodawcy pomimo wielokrotnych deklaracji oraz jednolicie niekorzystne dla Polski orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Warto zapoznać się z pełną treścią wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, przede wszystkim z uwagi na poruszany problem roli własności w Polsce, zakresu jej ochrony oraz równoważenia interesu publicznego i prywatnego. Warto zwrócić uwagę na refleksję Rzecznika odnośnie faktycznego przenoszenia na obywateli kosztów zmian ustrojowo-gospodarczych w Polsce i pozorowane przez lata działania ustawodawcy.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (…) w zakresie, w jakim wyłącza roszczenia właścicieli lub użytkowników wieczystych, których nieruchomości zostały przeznaczone na cel publiczny w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego obowiązującym 31 grudnia 1994 r., jeśli takie przeznaczenie zostało utrzymane w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonym pod rządem aktualnie obowiązującej ustawy, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz z zasadą sprawiedliwości społecznej wyrażoną w art. 2 Konstytucji.
Druga sprawa dotyczy m.in. ustawowego zarządu nieruchomościami wspólnymi przez spółdzielnie mieszkaniowe, czyli przepisu art. 27 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
W ocenie posłów, którzy wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem, ten przepis nie respektuje podstawowych zasad rządzących spółdzielczością, w tym zasady zgodnie z którą spółdzielnia prowadzi działalność w interesie swoich członków. Posłom chodzi o to, że mieszkańcy będący właścicielami lokali w budynkach wielomieszkaniowych zarządzanych z mocy ustawy przez spółdzielnie są pozbawieni prawa do współdecydowania o sposobie dysponowania nieruchomością wspólną.
Rozprawa odbędzie się za tydzień w czwartek.
Wyrok może mieć znaczenie dla urządzeń przesyłowych przede wszystkim na terenie miast, gdzie stroną negocjacji może być albo spółdzielnia (działająca jako ustawowy zarządca) albo wszyscy współwłaściciele nieruchomości. Obecnie inaczej na ten problem zapatrują się sądy administracyjne, a inaczej sąd powszechne i Sąd Najwyższy. Rozstrzygnięcia Trybunału na pewno będzie ważnym głosem w dyskusji odnośnie do zakresu ustawowego zarządu nieruchomościami wspólnymi.