Służebność przesyłu dla przyłączy
W czasie dyskusji na forum prawnym spore zdziwienie wywołało moje stwierdzenie o możliwości żądania ustanowienia odpłatnej służebności dla przyłączy służących wyłącznie właścicielowi nieruchomości. Osoba zadająca pytanie nie chciała jednak wcale otrzymać wynagrodzenia, jej problem polegał na tym, że nieruchomość była już obciążona służebnościami i nie chciała kolejnej.
Czy zatem konieczne jest ustanowienie służebności przesyłu dla przyłączy i czy można za to żądać wynagrodzenia?
Konieczne nie jest. Nieruchomość w niezbędnej części możesz użyczyć, czy też wynająć. Możesz również złożyć oświadczenie, że nie będziesz dochodził roszczeń z tytułu korzystania przez przedsiębiorcę z Twojej nieruchomości w przyszłości.
Możesz także ustanowić nieodpłatną służebność przesyłu, jakkolwiek to tylko częściowa korzyść dla przedsiębiorcy z uwagi na opodatkowanie służebności ustanawianych za darmo.
A wynagrodzenie?
Większość prawników odpowie, że możesz go żądać, bo przyłącze jest zwykłym urządzeniem przesyłowym.
Ja mam poważne wątpliwości.
Urządzenia dostarczające podstawowe media do budynku stanowią tzw. uzbrojenie terenu, a ich wybudowanie z reguły podnosi wartość nieruchomości. Bez przyłącza, wykonywanego zgodnie z wolą właściciela, nie byłaby możliwa dostawa energii, gazu czy ciepła, tym samym nie mogłyby być zaspokojone podstawowe potrzeby mieszkańców budynku.
Czy w tym przypadku zatem w ogóle dochodzi do ograniczenia własności? Jakie jest Twoje zdanie?
Witam
Moim zdaniem, na gruncie obecnie obowiązujących przepisów jak najbardziej powinna być ustanowiona służebność przesyłu. Art. 49 kc mówi o urządzeniach służących do doprowadzania i odprowadzania – zatem wszelkie urządzenia przesyłowe, brak jest uregulowania wyłączającego spod służebność przesyłu dla przyłączy.
Zgadzam się z Panem że przyłącza zwiększają wartość nieruchomości, jednakże w obecnym stanie prawnym jak najbardziej przysługuje wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości przez przyłącza gdyż dzięki nim przedsiębiorca przesyłowy ma możliwość doprowadzenia nam gazu, prądu, wody.
W moim przekonaniu aby zastosować Pański pogląd, należałoby znowelizować przepisy regulujące kwestie służebności przesyłu w ten sposób że wyłączono by zastosowanie tej instytucji dla przyłączy.
Pozdrawiam
Konrad Kułaczkowski
Panie Konradzie!
Pański komentarz uświadomił mi, że wyraziłem się nieprecyzyjnie. Oczywiście, zgodnie z tym co napisałem na forum, obecnie obowiązujące przepisy dają podstawę dla żądania wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości na potrzeby przyłączy. Nie negując samej zasady, mam jednak wątpliwość, czy w ogóle dochodzi do ograniczenia własności w stopniu uzasadniającym przyznanie wynagrodzenia – obciążenie gruntu urządzeniami równoważone jest korzyściami z przyłączenia i dostawy mediów. Nie można jednak nie dostrzec tego co Pan napisał, zatem korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorcę na potrzeby jego działalności, na której zarabia.
Mając na uwadze poglądy uczonych prawników oraz projekt nowelizacji, który obecnie znajduje się w Sejmie, nie spodziewam się jednoznacznego wyłączenia przyłączy jako urządzeń, dla których nie ustanawia się służebności. Dotychczas Sąd Najwyższy – według mojej wiedzy – nie wypowiadał się w tej kwestii, a kilka lat temu wydał wyrok, w którym stwierdził, iż nie należy się wynagrodzenie za korzystanie przez przedsiębiorcę z pomieszczenia na potrzeby urządzeń ciepłowniczych, jeżeli były one niezbędne dla dostawy ciepła właścicielowi budynku (IV CZP 347/04).
Panie Piotrze,
Zgadzam się z Panem, że możliwość domagania się przez właściciela wynagrodzenia w odniesieniu do przyłącza, za pomocą którego na jego nieruchomość dostarczane są media, jest mocno wątpliwa. Zastanawiam się jednak, jak oceniłby Pan sytuację, w której – przykładowo – dane urządzenie przesyłowe przebiega kolejno przez działki dwóch różnych właścicieli i każdego z nich zaopatruje np. w energię elektryczną. Teoretycznie w takim przypadku właściciel pierwszej z działek, przez które przebiega urządzenie, wprawdzie czerpie z niego korzyści, ale też nie jest jedynym jego beneficjentem (gdyż na odcinku od przyłącza aż do granicy z drugą działką nie ma z niego żadnego pożytku). Intuicyjnie powiedziałbym, że za ten odcinek sieci, który służy wyłącznie sąsiadowi, pierwszy właściciel mógłby domagać się wynagrodzenia. Można by pójść nawet jeszcze dalej w tym kombinowaniu, i uznać, że także początkowy odcinek w jakimś stopniu służy nie tylko właścicielowi pierwszej działki, ale także sąsiadowi i przy wyliczaniu wynagrodzenia zastosować jakiś współczynnik korygujący. Co Pan o tym sądzi? Obawiam się, że mogłem trochę przekombinować, ale na pierwszy rzut oka takie rozumowanie wydaje mi się logiczne.
odcinku od przyłącza do granic działki B służy ono do przesyłu energii na rzecz kogoś innego.
Panie Jakubie,
jeżeli przyłącze przebiega kolejno przez dwie nieruchomości – obie przyłączone do sieci, wówczas w mojej ocenie właściciel nieruchomości pierwszej w kolejności powinien otrzymać wynagrodzenie uwzględniające współkorzystanie, zaś drugiej nie powinien otrzymać go w ogóle, bo urządzenia służą już wyłącznie jemu. Powyższe oczywiście odnosi się do założenia, iż dla przyłączy ustanawiamy dla zasilanego właściciela służebność nieodpłatną. Sam status przyłącza ma wtórne znaczenie, chodzi o to, czyje potrzeby zaspokaja – jeżeli tylko przebiega przez nieruchomość, na której nie ma przyłączonego obiektu, służebność należy ustanowić na normalnych zasadach, czyli odpłatnie.
Na ostatni wers mojego posta proszę nie zwracać uwagi, zapomniałem o nim i przez przypadek mi się wkleił.
Dziękuję pięknie za odpowiedź! Przyznam się, że od paru miesięcy regularnie czytam Pana bloga i jestem nieustannie pod dużym wrażeniem Pana wiedzy i sposobu, w jaki Pan ją przekazuje. Sam też jestem radcą prawnym i zajmuję się trochę tematyką przesyłu energii, ale lektura Pana bloga otworzyła mi oczy na pewne kwestie. Choć przyznam się, że największą satysfakcję mam wtedy, gdy okazuje się, że wnioski, do których dochodzę sam, znajdują potem potwierdzenie na blogu 😉
Pani Jakubie,
bardzo dziękuję za komplement, miło usłyszeć to od kolegi po fachu.
Sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna… Moim zdaniem podstawowym kryterium możliwości ustanowienia służebności jest własność przyłącza. Jeżeli przyłącze (a więc odcinek instalacji od sieci dystrybucyjnej do instalacji odbiorcy) jest własnością przedsiębiorstwa dystrybucyjnego jak najbardziej można ubiegać się o ustanowienie służebności (zarówno przedsiębiorstwo jak i właściciel/e nieruchomości przez które przyłącze przebiega). Natomiast w przypadku gdy właścicielem przyłącza jest jego odbiorca to wówczas nie ma możliwości ustanowienie służebności bowiem art.305(1) KC stanowi, że służebność może być ustanowiona jedynie na rzecz przedsiębiorcy (jak mniemam, ustawodawca miał na myśli przedsiębiorcę dystrybucyjnego/przesyłowego/wytwórcę) a nie na rzecz odbiorcy.
Innymi słowy mówiąc sądzę, że:
– jeśli np. przedsiębiorstwo wodociągowe (PW) wyda warunki zgodnie z którymi Kowalski ma sobie wybudować przyłącze przez działkę Nowaka, i zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę przyłącze to pozostaje własnością Kowalskiego, to nie ma szans na to by na jego rzecz (nie jest przedsiębiorcą PW) Nowak ustanowił służebność przesyłu. Inaczej będzie gdy np. przedsiębiorstwo energetyczne (PE) nakaże wybudować Kowalskiemu przyłącze, także po działce Nowaka, ale po wybudowaniu przejmie je na własności. Wówczas jak najbardziej Nowak może ustanowić służebność na rzecz PE.
Witam,
Jestem zainteresowany zakupem działki. Jej właścicielem jest pewna spółka/inwestor, która wykonała sieć gazową. Sieć gazowa jest poprowadzona w drodze, przez którą jest dostęp do przedmiotowej działki. Jej właścicielem jest wspomniany inwestor. Przed granicą działki, jest wyznaczony punkt przyłączeniowy. Sieć gazowa nie biegnie przez działkę, o której mowa.
Otrzymałem od notariusza projekt umowy i została tam wpisana służebność przesyłu na rzecz inwestora będącego właścicielem sieci gazowej. Inwestor twierdzi, że konieczność wpisania służebności dla każdej ze sprzedawanych działek wymusiła na nich gazownia.
Skoro sieć gazowa jest położona w drodze, a przyłącze będzie w granicy działki to czy jakakolwiek służebność jest tutaj zasadna?
Treść służebności jest w moim przekonaniu dość drastyczna:
… ustanawiają nieodpłatną służebność przesyłu na czas nieokreślony na rzecz Spółki xxx (inwestor) polegającą na: ————————-
a. prawie do wybudowania i korzystania z umieszczonych na działce numer xxx odcinków sieci gazowej w tym prowadzenia za ich pośrednictwem przesyłu gazu,
b. prawie utrzymania na w/w nieruchomości sieci gazowej o parametrach ustalonych w warunkach technicznych przyłączenia do sieci gazowej stanowiącej załącznik do umowy w sprawie warunków sprzedaży sieci gazowej zawartej pomiędzy Spółką xxx a Spółką pod firmą yyy (gazownia), ————————————————————————-
c. prawie swobodnego, całodobowego, przejścia, przejazdu, dojścia i dojazdu,
w tym z ciężkim sprzętem do sieci gazowej na nieruchomości, celem jej bieżących napraw, konserwacji, remontów, modernizacji, przebudowy sieci
i usuwania awarii, —————————————————————————
d. prawie do korzystania z nieruchomości w zakresie niezbędnym do dokonywania bieżących napraw, konserwacji, remontów, modernizacji, usuwania awarii oraz przebudowy sieci gazowej wraz z prawem przejścia, przejazdu, dojścia i dojazdu na teren odpowiednim sprzętem, ———————————————————
e. powstrzymywaniu się od wznoszenia budynków, budowli oraz urządzeń technicznych, sadzenia drzew oraz podejmowania innej działalności mogącej spowodować uszkodzenie gazociągu lub utrudnienie korzystania z uprawnień wskazanych w punktach a) do d) podczas jego użytkowania oraz w strefie kontrolowanej gazociągu o szerokości zgodnej z obowiązującymi na dzień ustanowienia służebności przesyłu przepisami prawa, ——————————-
f. uzgadnianiu ze Spółką xxx sposobu prowadzenia wszelkich prac oraz lokalizacji obiektów oraz sadzenia drzew w granicach strefy kontrolowanej oraz sposobu jej zagospodarowania. ——————–
Sąsiad buduje dom i jest na etapie przyłącza energetycznego. Ma on działkę tuż za moją, a na mojej działce ustanowiona jest służebnośc gruntowa z prawem przejścia i przejazdu, w której to drodze poprowadzone są media. Operator energii elektrycznej żąda ode mnie ustanowienia służebności przesyłu na mojej działce. Czy zatem mogę żądać wynagrodzenia za tenże przesył? Zaznaczę tylko że przesył energii jest tylko i wyłącznie na potrzeby sąsiada. Moja działka obecnie jest nieuzbrojona i niezabudowana. Prąd póki co nie jest tam potrzebny.
Pani Martyno,
nie mogę Pani odpowiedzieć precyzyjnie nie znając treści służebności, która obciąża Pani nieruchomość, jak też nie wiedząc kto będzie właścicielem tego przyłącza. Ogólnie mogę odpowiedzieć, iż fakt, że urządzenie jest przyłączem nie usuwa konieczności pozyskania tytułu prawnego do Pai nieruchomości np. w postaci służebności przesyłu – jeżeli urządzenie ma służyć zaspokojeniu potrzeb innej osoby (sąsiada). Jeżeli właścicielem przyłącza będzie sąsiad, powinna być ustanowiona służebność gruntowa (instalacji koniecznej), jeżeli zaś przedsiębiorca – wówczas powinien ustanowić służebność przesyłu.
Właściciel nieruchomości, który korzysta z mediów za pomocą przyłącza nie powinien – w mojej ocenie – żądać wynagrodzenia za ustanowienie służebności, albowiem nie nastąpiło ograniczenie własności na potrzeby osoby trzeciej, jeżeli jednak na Pani nieruchomości ma być posadowione urządzenie, z którego Pani nie będzie korzystać, istnieje możliwość przyznania wynagrodzenia na normalnych zasadach.
Czy do służebności przesyłu konieczna jest służebność gruntowa, czy zakład energetyczny może się jej domagać?
Pozdrawiam Krzysztof