Przedsiębiorcy też obawiają się korytarzy
Dla kogo jest tworzona ustawa o korytarzach przesyłowych?
Powiesz pewnie, że dla przedsiębiorców przesyłowych, bo ma ułatwić im inwestycje w nowe sieci i ograniczyć wysokość roszczeń właścicieli nieruchomości.
Przedsiębiorcy jednak nie wyczekują tej ustawy z utęsknieniem. Możesz o tym przeczytać tutaj.
Na razie wniosek o ustanowienie albo określenie korytarza może złożyć tylko przedsiębiorca, jednak, jak mówią zainteresowani, nie wiadomo, czy takie jednostronne uprawnienie obroni się w Sejmie.
Na razie dyskusja jest czysto akademicka…
Moim zdaniem to bardziej wyrachowanie i chłodna kalkulacja niż obawa. Wiadomo przecież, ze najlepszym i najpewniejszym sposobem uniknięcia zapłaty odszkodowań jest dla firm przesyłowych zasiedzenie. Póki co jest tak, że biegi zasiedzeń w tysiącach spraw biegną sobie pomalutku acz nieubłaganie, właściciele obciążonych nieruchomości nic nie robią, bo wydaje im się że ustawa o korytarzach zapewni im łatwą ścieżkę wypłaty odszkodowania. Bardziej zorientowani myślą też, że przed zasiedzeniem uchroni ich nowelizacja kc z zapisem o doliczaniu tylko połowy czasu potrzebnego do zasiedzenia. A czas biegnie … Za parę lat w Polsce będzie już bardzo niewiele nieruchomości za które trzeba będzie płacić jakiekolwiek odszkodowania z tytułu posadowionej infrastruktury przesyłowej. Już w tej chwili, przy założeniu domniemania dobrej wiary, szanse na odszkodowanie jest tylko w przypadku urządzeń pobudowanych po roku 1992. A większość sieci przesyłowej w Polsce jest starsza, zaś te nowsze zazwyczaj (nie zawsze! – sama jestem tego przykładem, trochę na zasadzie wyjątku potwierdzającego regułę) były już budowane za zgodą właścicieli i po wypłacie stosownych rekompensat.
Panie Katarzyno,
każdy ma swoje zdanie odnośnie rzeczywistego znaczenia tego projektu. Mi wydaje się, że nie jest to zasłona dymna, po prostu projektodawcy nie potrafią zrezygnować z zapisów, które nie przejdą w Sejmie – mam tu na myśli przede wszystkim niekonstytucyjne uregulowanie tzw. zaszłości, zamiast skupić się na przygotowaniu ustawy, która udrożni nowe inwestycje. Zarzut zasiedzenia jest obecnie tamą dla fali roszczeń i trudno powiedzieć, czy ten stan się zmieni. To sprawy, w których prawo w czystej postaci odgrywa rolę drugorzędną. Oczekiwanie na nowelizację Kodeksu cywilnego może nie być najwłaściwszą postawą, bo trudno ocenić, czy i kiedy taka nowelizacja nastąpi. Dotychczas jednak ograniczenia miały dotyczyć zasiedzenia służebności przesyłu, a bez zmian miała pozostać możliwość zasiedzenia służebności gruntowej przed 3 sierpnia 2008 r. (proszę dobrze przeczytać treść art. 3 noweli oznaczonej jako druk nr 74, ona w ogóle nie tamuje zarzutów zasiedzenia służebności gruntowych na potrzeby urządzeń przesyłowych).
Panie Piotrze
Na stronach cire.pl jest omówienie rozwiązań tej ustawy, i mec. P. Zalewski na ten temat tj jednostronności uprawnienia o ustanowienie korytarza przesyłowego nic nie wspomina.
http://www.cire.pl/item,51518,14,27,30,0,201408,0,projekt-ustawy-o-korytarzach-przesylowych—omowienie-wybranych-rozwiazan-prawnych.html#dodaj_komentarz
Mam pytanie odnośnie nowelizacji skoro druk 760 jest późniejszy od 74 co to oznacza?
Nowelizacja druk 74 jest wycofana? Czy będą obydwie propozycje rozpatrywane?
Druk 74 jednak regulował zaliczenie posiadania w jakiś sposób druk 760 już o tym milczy.
Panie Marku,
analiza mec. Zalewskiego przede wszystkim dotyczy wcześniejszej wersji projektu, a po wtóre jest raczej pobieżna. Tekst projektu jest jednoznaczny – wniosek może złożyć tylko przedsiębiorca. Odnośnie projektów nr 74 i 760, to teoretycznie mamy dwa w toku, ale należy chyba przyjąć, że 74 został zarzucony po jego zwrocie do wyjaśnienia niezgodności z Konstytucją. Oba pochodzą od tej samej struktury politycznej, co wzmacnia takie właśnie spojrzenie na problem.