Posiadanie samoistnie przedsiębiorstwa państwowego przed 01.02.1989 r.
Przygotowuję obecnie kolejny artykuł dla Nowej Energii o zasiedzeniu służebności przesyłu, starając się omówić to zagadnienie w sposób możliwie praktyczny. Nie jest to wcale proste, bo niektóre konstrukcje są wynikiem godnej podziwu ekwilibrystyki prawniczej Sądu Najwyższego.
W toku wertowania kolejnych orzeczeń natknąłem się na ciekawe postanowienie wydane w sprawie IV CSK 183/11. Zawiera odosobniony pogląd odnośnie charakteru posiadania służebności gruntowej przez przedsiębiorstwa państwowe przed 1 lutym 1989 r.
Ta data jest bardzo istotna dla naszego porządku prawnego, wówczas zniesiono zasadę niepodzielnej własności państwowej. Ma ona również znaczenie dla zasiedzenia służebności gruntowej i przesyłu, gdyż z tym dniem przedsiębiorstwa państwowe bezspornie mogły rozpocząć posiadanie służebności we własnym imieniu.
Wcześniej uznawane były za dzierżycieli, zarządców operatywnych, bez woli posiadania rzeczy we własnym imieniu – za posiadacza zaś uznawany był Skarb Państwa.
Taki pogląd dominuje w orzecznictwie do dziś.
Jest jednak i stanowisko mniejszościowe (wcześniej wyrażone w postanowieniu III CSK 319/09) oparte na założeniu, że w odniesieniu do gruntów państwowych rzeczywiście przedsiębiorstwa nie mogły posiadać służebności z uwagi na jednolity fundusz własności państwowej, jednak już dla urządzeń zlokalizowanych na gruntach prywatnych nie było przeszkód dla traktowania ich jako posiadaczy samoistnych.
Niezależnie od tego, którą przyjmiemy koncepcję (mnie bardziej przekonuje wariant dzierżenia), w przypadku upływu terminu zasiedzenia przed 1 lutym 1989 r. służebność gruntowa była nabywana na rzecz Skarbu Państwa.
Różnice powstają, jeżeli okres zasiedzenia zakończył się po tej dacie, a polegają na innym sposobie wykazania przeniesienia posiadania służebności.
Poniższego orzeczenia SN nie znalazłem w Pana bazie orzeczeń. Jednakże wydaje się ciekawe w kontekście tego co napisał Pan o możliwości traktowania jako posiadacza samoistnego przedsiębiorstwa państwowego w odniesieniu do gruntów prywatnych oraz w konsekwencji zaliczeniu okresu posiadania do zasiedzenia służebności.
wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywila z dnia 9 grudnia 2009 r IV CSK 291/2009.
„Okres do 1989 r. nie może być wliczany do okresu zasiedzenia przez przedsiębiorstwo państwowe, jakim był zakład energetyczny. Do tego czasu wszystko było własnością Skarbu Państwa, a zatem i posiadanie było wykonywane na jego rzecz. Zakład sprawował tylko zarząd, a więc nie był właścicielem urządzeń”.
Wydaje się, iż z powyższego orzeczenia (niestety nie doszukałem się uzasadnienia) wynika co prawda możliwość rozpoczęcia biegu terminu zasiedzenia przed 89′ , jednakże Przedsiębiorstwo przesyłowe nawet udowadniając doliczenie czasu posiadania przez poprzednika prawnego(Przedsiębiorstwa Państwowego) może spotkać się z argumentem strony przeciwnej, który będzie czerpał z powyższego wyroku i w zasadzie będzie przecinał możliwość doliczenia czasu posiadania poprzednika prawnego.
Nie wiem czy słusznie, ale ja właśnie tak rozumiem ten wyrok (może uzasadnienie wyjasniło by troszkę więcej) i przy przyjęciu takiej linii SN należałoby uznać, iż Przedsiębiorstwo Przesyłowe najwcześniej zasiedzi służebność przesyłu
– w dobrej wierze w roku 2009
– w złej wierze w roku 2019
Panie Mateuszu,
wyrok dodałem do Bazy wiedzy wraz z uzasadnieniem. Teza jest nieco myląca – chodziło o zakaz doliczania okresu posiadania przedsiębiorstwa państwowego, przy jednoczesnej możliwości doliczenia okresu posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty. Rzeczpospolita opublikowała artykuł „Ja dostać odszkodowanie za linie wysokiego napięcia”, gdzie aplikant (sic!) wypowiedział się, że ten wyrok stanowi przeszkodę dla zaliczania okresu posiadania sprzed 1 lutego 1989 r. W rzeczywistości wyrok wpisuje się w dominującą linię w orzecznictwie, zgodnie z którą przed 1 lutym 1989 r. posiadaczem był SP i możliwe jest doliczenie tego okresu posiadania pod warunkiem wykazania jego przeniesienia (chodzi o przekształcenia własnościowe i przeniesienie posiadania przedsiębiorstwa władnącego albo nieruchomości władnącej – zależnie od przyjętej koncepcji).
Panie Piotrze,
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana argumentacją. Być może zbyt literalnie patrzę na ten wyrok jednakże moim zdaniem problem w tym, iż „Skarżący w skardze zarzucił naruszenie art. 292 KC w zw. z art. 176 § 1 i art. 172 KC, przez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na zliczeniu do okresu zasiedzenia Zakładu Energetycznego B. spółka akcyjna okresu korzystania za służebności przez jego poprzednika prawnego ZEOC PP W. – Zakład Energetyczny B. posiadającego status przedsiębiorstwa państwowego”
SN uznając jako uzasadniony ten zarzut stwierdził, iż ” skutki prawne związane z posiadaniem samoistnym w tamtym okresie przez przedsiębiorstwo państwowe nieruchomości mogły powstać tylko na rzecz Skarbu Państwa, a nie na rzecz tego przedsiębiorstwa”
W następstwie powyższego SN uchylił przecież wyrok i przekazał do ponownego rozpoznania apelacji. (ciekawy jestem orzeczenia apelacji. Może mogłby Pan podać jakąs wskazówkę co do sposobu znalezienia orzeczenia w apelacji po sygnaturze nadanej w SN ?)
Więc jeżeli SN stwierdza: Skutki prawne związane z posiadaniem powstają na rzecz SP a nie przedsiębiorstwa to co to tak naprawdę oznacza?
To, że SN traktuje przedsiębiorce Państwowego powstałego przed 89′ jako posiadacza samoistnego ze wszelkimi tego konsekwencjami dla następcy prawnego po 89′ czyli tak naprawde – mozliwości zaliczenia okresu posiadania ? Czy też wręcz odwrotnie – uznaje że to przedsiębiorstwu przesyłowemu nie nadajemy przymiotu posiadacza samoistnego ze skutkiem umożliwiającym zaleczenie okresu posiadania?
Dla mnie sam zwrot 'skutków prawnych posiadania’ jest tu wydaje się kluczowy bo można go rozumieć właśnie tak jak wspomniany przez Pana aplikant w RP (chociaż artykułu nie czytałem)
Pozdrawiam
W przed ostatnim zdaniu chodzi mi oczywiści o Przedsiębiorstwo Państwowe a nie przesyłowe 🙂
Panie Mateuszu,
różnica sprowadza się do tego, czy będziemy doliczać posiadanie Skarbu Państwa i wówczas wykazywać przeniesienie posiadania rzeczy głównej a wraz z nim służebności, czy też data 1 luty 1989 r. nie będzie miała aż tak istotnego znaczenia, skoro posiadania trwa nieprzerwanie z uwagi na możliwość samoistnego posiadania służebności przez przedsiębiorstwo. To przekłada się na postępowania dowodowe oraz zastosowanie norm materialnoprawnych odnośnie możliwości doliczenia okresu posiadania poprzednika prawnego i ograniczeń z tym związanych.
Jeżeli zatem SN stwierdził, że posiadać mógł tylko SP i tylko on mógł nabyć prawo rzeczowe przez zasiedzenie, konieczne było przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na okoliczności, które opisałem powyżej.
Wyrok Sądu Apelacyjnego wraz z uzasadnieniem oraz kolejny wyroku w tej sprawie po uchyleniu powinienem otrzymać w ciągu kilku dni i wówczas opublikuję go w Bazie wiedzy, uprzednio zamieszczając o tym wzmiankę w blogu oraz na FB.
Co do znaczenia samego wyroku, nawet gdyby przyjąć, że ma Pan rację, stanowiłby on orzeczenie odosobnione. Dominująca linia orzecznicza oraz praktyka sądów powszechnych jest taka, jak napisałem – jednak oczywiście nie ma tu ścisłego związania i widuję czasami odmienne stanowiska sądów powszechnych.
Panie Mateuszu,
odpowiedź na Pańskie wątpliwości znajdzie Pan w Bazie wiedzy. Załączyłem tam 3 orzeczenia SA w Białymstoku. Sens ostatniego z nich jest taki jak pisałem – może Pan zresztą wszystko przeczytać we wpisach z ostatniego tygodnia.
Dziękuje Panie Piotrze !
W wolnej chwili zapoznam się z orzeczeniami bo zabieram się do tego już od kilku dni ale roszczenia właścicieli nieruchomości nie dają spokoju 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Panie Piotrze
Gdyby przyjąć iż zgodnie z argumentacją SN w przytoczonych przez Pana orzeczeniach posiadanie przez ZE było możliwe, to czy po przejściu z gruntów prywatnych (np. w latach 70 tych) na których ZE wykonywał posiadanie służebności na własność SP to czy w takim przypadku mamy do czynienia z konfuzja tj. instytucja uregulowaną w art. 247 k.c. ?
Panie Pawle,
jeżeli miało to miejsce przed 01.02.1989 r., wówczas zakładając, że przedsiębiorstwo państwowe mogło posiadać wobec osoby trzeciej (na jej gruncie), to po przejściu własności nieruchomości na Skarb Państwa przed tą datą ustawało posiadanie służebności, bo posiadać przeciwko SP przedsiębiorstwo nie mogło.
Konfuzja to wygaśnięcie już ustanowionego prawa – przed 1989 r. to prawo zawsze było nabywane na rzecz SP, przedsiębiorca choćby mógł posiadać, służebność nabywał zawsze na rzecz SP.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Pana pytanie.
Panie Piotrze
Chodziło mi np. o taką sytuację: w latach 70 grunt był prywatny i na tym gruncie ZE posiadało służebność , następnie (przed 1989) grunt przeszedł na własność SP….. i pojawia się pytanie czy bieg zasiedzenia liczyć od 1989 czy od lat 70 kiedy faktycznie rozpoczęło się posiadanie służebnośći przez ZE (co prawda mogło być nabyte tylko na rzecz SP) ale zgodnie z powyższymi wyrokami było to posiadanie samoistne służebności…..
W przypadku gdyby po przejściu gruntów na SP zachodziła konfuzja czyli wygaśniecie służebności to nie wątpliwie bieg zasiedzenia liczyłby się od 01.02.1989
Panie Pawle,
przed 01.02.1989 r. służebność posiadał Skarb Państwa, zatem jak nabył własność nieruchomości przed wskazaną datą, następowała przerwa w posiadaniu służebności prowadzącym do zasiedzenia. Nawet jeżeli przyjmiemy, że przedsiębiorstwo państwowe mogło przed tą datą posiadać samodzielnie, to i tak nabycie nieruchomości przez Skarb Państwa przerywało bieg zasiedzenia, bo przedsiębiorstwo państwowe nawet przy tym liberalnym poglądzie mogło posiadać tylko wobec osób trzecich, a nie wobec Skarbu Państwa. W mojej ocenie bieg zasiedzenia należy liczyć od 01.02.1989 r. kiedy przedsiębiorstwo państwowe mogło już posiadać samodzielnie, jeżeli przyjmiemy że niezbędnym warunkiem posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności jest własność urządzenia przesyłowego, to początek posiadania jest tożsamy z uwłaszczeniem przedsiębiorstwa państwowego.
Czy można by wykorzystać art. 222 k.p.c. poprzez złożenie wniosku do sądu po ustosunkowaniu się do zarzutu zasiedzenia podniesionego przez przedsiębiorstwo przesyłowe w celu utwierdzeni się czy zarzut zasiedzenia w sprawie ustanowienia służebności przesyłu został oddalony, przecież uwzględnienie zarzutu zasiedzenia uzasadniałoby odrzucenie pozwu. W mojej sprawie piszę już drugie obszerne pismo procesowe w sprawie zarzutu zasiedzenia i zastanawiam się by może należy sprawdzić czy bezpiecznie można wpłacać zaliczkę na biegłego.
Czy może wystarczy zwrócić się o odpis protokołu z posiedzenia i tam zgodnie z art. 158 § 1 oraz art. 356 powinno być zawarta treść rozstrzygnięcia w sprawie uwzględnienia lub odrzucenia zarzutu zasiedzenia.
Panie Marku,
zarzut zasiedzenia prowadzi do oddalenie powództwa, a nie do odrzucenia pozwu, zatem nie wykorzysta Pan tego przepisu.
Panie Piotrze,
Czy przedsiębiorstwo państwowe, które z dniem 1 lutego 1989 r. objęło w posiadanie służebność gruntową o treści służebności przesyłu może doliczyć do okres swojego posiadania – posiadania Skarbu Państwa z okresu przed 1.2.1989 r. (przy założeniu, że tak w chwili rozpoczęcia przesyłu, jak i w dniu 1.2.1989 r. nieruchomość stanowiła własność Skarbu Państwa) ?
Witam
Obecny posiadacz samoistny (RWE Stoen Operator Sp. z o.o.) odmówiła mi wynagrodzenia twierdząc – cytuje „że przedmiotowe urządzenia elektroenergetyczne zostały zaprojektowane i wybudowane kilkadziesiąt lat temu zgodnie z ówczesnymi obowiązującymi przepisami prawa oraz w celu zaspokojenia potrzeb mieszkańców w zakresie zasilania odbiorców w energię elektryczną. Ówcześni właściciele nie kwestionowali przedmiotowych urządzeń, ani nie podejmowali żadnych czynności faktycznych ani prawnych związanych z ich umiejscowieniem. godząc się tym samym na nieodpłatne wykorzystanie ich nieruchomości z przeznaczeniem na lokalizację i korzystanie z elementów infrastruktury elektroenergetycznej. Zatem w tym stanie rzeczy w opinii RWE Stoen Operator
Sp. z o.o., Spółka oraz jej poprzednicy prawni skutecznie nabyli prawo do dalszego użytkowania nieruchomości, na której zlokalizowana są urządzenia energetyczne.”
Z moich informacji linia przesyłowa została wybudowana w 70 latach.
Zapytanie
– czy RWE może odmówić mi udostępnienia dokumentów dotyczących budowy linii przesyłowej ?
i kto przed nimi był właścicielem linii i w jaki sposób objęli linię i służebność ?
– kto poniesie koszty sądowe, jeżeli złożę wniosek do sądu o ustanowienie służebności i wynagrodzenie a RWE przedstawi dokumenty, że nabyła wyżej cytowane prawa ?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
Jarosław
Panie Jarosławie,
celem zapoznania się z dokumentami archiwalnymi może Pan wystąpić do RWE z wnioskiem o udostępnienie ich kopii w trybie przepisów o informacji publicznej. Zapewne odmówią, wówczas trzeba wnieść skargę do sądu administracyjnego. Jeżeli okres korzystania z linii będzie przekraczał 30 lat, ryzyko zasiedzenia jest znaczące. Co do zasady koszty postępowania o ustanowienie służebności poniesie Pan.
A jak ustalić że przeszła własność do urządzeń przesyłowych ze Skarbu Państwa na przedsiębiorstwo przesyłowe, jeśli urządzenia przesyłowe zostały wzniesione na gruntach należących do osób prywatnych, czyli przepis z 5 grudnia 1990 roku nie ma zastosowania?
Witam Pani Katarzyno.
Mam ten sam problem w tym momencie.
Może jest mi Pani w stanie jakoś pomóc bo nie wiem co mam dale robić.
Proszę o kontakt.
Z góry dziękuje za odpowiedz.