Posts in Category

Służebność przesyłu

Niedawno informowałem Cię o wstrzymaniu w podkomisji sejmowej prac nad nowelizacją Kodeksu cywilnego w zakresie urządzeń przesyłowych, przede wszystkim z uwagi na ewentualną niekonstytucyjność zasiedzenia służebności przesyłu, z doliczeniem okresu sprzed 3 sierpnia 2008 r. Co ważne to projekt rządowy. Zdziwiło mnie nieco zatem, kiedy na portalu sejmometr.pl znalazłem kolejny projekt, autorstwa posłów z Platformy Obywatelskiej. Co jest w nim ciekawego? Po pierwsze, zmodyfikowana służebność drogi koniecznej na potrzeby przyłączy, która jest ustanawiana na rzecz właściciela nieruchomości niebędącego przedsiębiorcą (co w przypadku służebności przesyłu jest niedopuszczalne). Druga sprawa to zwrócenie

Wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu jest frazą, która cieszy się niezmienną popularnością w wyszukiwarkach internetowych, co umiejętnie podsycają osoby pośredniczące w dochodzeniu tych świadczeń. Ostatnio przeczytałem na wykop.pl, jak łatwo obliczyć to wynagrodzenie, a podstawienie wielkości do wzoru nie pozostawiało wątpliwości, że setki tysięcy złotych są po prostu na wyciągnięcie ręki – nawet na gruntach rolnych. Sąd Najwyższy chyba jednak Wykopu nie czyta i nie wie, że trzeba przyjąć stawki dzierżawy, co więcej nie niższe niż 4 zł za metr roli miesięcznie 🙂 A jak to wygląda to w praktyce?

Służebność przesyłu to świetny przykład instytucji prawnej, dla której stosowania bardzo istotne jest orzecznictwo. Przepisy zawarte w Kodeksie cywilnym są zdawkowe, a odesłanie do odpowiedniego (czyli jakiego?) stosowania przepisów o służebnościach gruntowych, jeszcze bardziej pogłębia trudności interpretacyjne. Jak wiesz, orzecznictwo w skali kraju generalnie powinna cechować pewna spójność, co w sposób oczywisty przekłada się na pewność prawa. Dla osiągnięcia spójności konieczna jest dostępność – swobodny przepływ argumentacji prawnej zawartej w orzeczeniach sądów. Oczywiście najlepszym medium dla takiego przepływu jest  Internet. Jak zatem wygląda ta sytuacja dla urządzeń przesyłowych i spraw z

Przeczytałem dziś ciekawy wywiad, w którym adwokat (dobrze znający tematykę urządzeń przesyłowych) krytycznie odniósł się do naprawiania przez Sąd Najwyższy rzeczywistości poprzez wydawanie wyroków odpowiadających potrzebom praktyki, a sprzecznych z dosłownym brzmieniem przepisów. Odnosząc sie do tej opinii, zacytuję Lecha Wałęsę – jestem za, a nawet przeciw. Popieram dlatego, że prawo powinno być pewne, a prawnik nie znający dziesiątek orzeczeń Sądu Najwyższego, po przeczytaniu przepisu i komentarza, powinien móc doradzić klientowi, jak skutecznie prowadzić sprawę. Obecnie rzeczywiście dosłowna treść niektórych przepisów pozostaje w jednoznacznej sprzeczności z orzecznictwem np. odnośnie zasiedzenia

Niedawno informowałem Cię o ciekawym orzeczeniu Sądu Najwyższego dotyczącym usunięcia stacji transformatorowej z nabytej przez dewelopera nieruchomości. Dziś otrzymałem z Sądu Najwyższego uzasadnienie tego wyroku (znajdziesz je w Bazie wiedzy, sygnatura IV CSK 345/11). Rozważania sądu okręgowego i apelacyjnego przekonują mnie, że tematyka urządzeń przesyłowych nie jest oczywista, pomimo dziesiątek orzeczeń Sądu Najwyższego. Muszę przyznać, że pierwszy raz spotkałem się z ideą zasądzenia odszkodowania w oparciu o przepis art. 435 K.c., który dotyczy szkody spowodowanej przez ruch przedsiębiorstwa. Zachęcam do lektury – Sąd Najwyższy w krótkich uwagach zawarł kilka cennych

1 31 32 33 34 35 36 Strona 33 z 36