Monthly Archives

maj 2013

Według doniesień Polskiej Agencji Prasowej, wczoraj Sąd Najwyższy podjął ważną decyzję o przekazaniu do rozpoznania przez powiększony skład 7 sędziów zagadnienia skutków prawnych wydania decyzji wywłaszczeniowych bez konkretyzacji nieruchomości, których dotyczą. Rozstrzygnięcia wymagają dwie kwestie: Czy decyzja wywłaszczeniowa wydana na podstawie przepisu art. 35 ustawy z 12 marca 1958 r. tworzy wyłącznie administracyjny tytuł do nieruchomości, czy też stan posiadania w rozumieniu Kodeksu cywilnego? To delikatna kwestia, a przy tym bardzo ważna dla możliwości zgłoszenia zarzutu zasiedzenia służebności. Jeżeli nie było posiadania, nie można służebności zasiedzieć. Bądźmy jednak szczerzy, nawet

Przedsiębiorcy przesyłowi dobrze są znani z praktyki polegającej na powoływaniu się na decyzje administracyjne, których później nie chcą okazać. Oczywiście chodzi o decyzje, które w założeniu mają uzasadniać zasiedzenie służebności, albo inne uprawnienie do bezpłatnego korzystania z nieruchomości. Zgodnie jednak ze starym porzekadłem, wszystko co dobre się kończy. A ściślej rzecz biorąc, chyba już się skończyło… Ale od początku. Właściciele nieruchomości od pewnego czasu wykorzystują przepisy o dostępie do informacji publicznej dla pozyskania przed postępowaniem sądowym kopii decyzji dotyczących lokalizacji urządzeń przesyłowych. Wnioski, z początku incydentalne, obecnie stały się powszechne, o

Dziś o 9.30 odbyła się przed Sądem Najwyższym rozprawa w sprawie III CZP 18/13. Pytanie prawne dotyczyło możliwości zasiedzenia służebności na rzecz przedsiębiorstwa przed 3 sierpnia 2008 r. oraz doliczenia okresów posiadania służebności przed i po tej dacie (co wcale nie jest oczywiste z uwagi na to, że są to różne rodzaje służebności). O zadaniu tego  pytania pisałem już wcześniej. Wybacz, że zacytuję sam siebie: „W mojej ocenie odpowiedzi nie są trudne do przewidzenia: – służebność przesyłu nie jest szczególnym rodzajem służebności gruntowej, – przed wprowadzeniem służebności przesyłu możliwe było zasiedzenie służebności na rzecz przedsiębiorstwa,

Wielu właścicieli nieruchomości obciążonych urządzeniami przesyłowymi marzy o pozbyciu się niewygodnych gości ze swojej ziemi. Taki cel można osiągnąć albo wytaczając powództwo negatoryjne, albo dążąc do nakazania rozbiórki samowoli w postępowaniu przed nadzorem budowlanym. Oba tryby są skuteczne w niskim stopniu, a to z dwóch względów. Po pierwsze – wbrew obiegowej opinii – większość urządzeń przed rokiem 1989 r. była lokalizowana zgodnie z wówczas obowiązującym prawem (co wcale nie oznacza, że z właściwym szacunkiem dla prawa własności). Po drugie, sądy orzekające w takich sprawach muszą mieć na uwadze interes odbiorców zasilanych

Kiedy zapytać mojego Bruna, czy chce lizaka odpowiada z zapałem „Chyba tak!” To całkiem śmieszne. U dwulatka. Wcale nie do śmiechu jest, kiedy z „chyba” i „prawdopodobnie” powstają podstawy dla orzeczenia o roszczeniach właścicieli nieruchomości. Tak właśnie orzekł – a przynajmniej tak to uzasadnił – Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie I ACa 1279/12. Poniżej wybrany fragment, pełne orzeczenie znajdziesz w Bazie wiedzy: „Nawet gdyby do zasiedzenia służebności nie doszło, to roszczenie powodów, oparte na treści art. 225 k.c. wymagało wykazania złej wiary pozwanego. Skoro na podstawie art. 7 k.c.

1 2 Strona 1 z 2