Korytarze przesyłowe – Superstar
Służebność przesyłu wprowadzona do Kodeksu cywilnego w 2008 r., wywołała spory ferment w środowisku prawniczym, wkrótce stając się przedmiotem żywego zainteresowania właścicieli nieruchomości obciążonych urządzeniami przesyłowymi.
W mojej ocenie było to efektem kilku czynników: rosnącej świadomości prawnej społeczeństwa; dostępności informacji w Internecie oraz w czasopismach nieprawniczych (pamiętam artykuł o służebności w „Pani Domu”); przekonaniem o możliwości uzyskania niemałego wynagrodzenia, co w Czasach Kryzysu nabiera niebagatelnego znaczenia.
Korytarze przesyłowe jednak służebność przesyłu biją na głowę!
Po raz pierwszy widzę ustawę, która jest przedmiotem profesjonalnych szkoleń na etapie projektu w wersji skierowanej dopiero do konsultacji społecznych. Na marginesie, te konsultacje są niezwykle cenne w procesie ustawodawczym, naprawdę podnoszą ogólny poziom prawodawstwa (ustawę o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa oraz projekty ustawy znajdziesz w Bazie Wiedzy).
Pewnie wiesz, że to już druga próba uchwalenia specustawy dotyczącej urządzeń przesyłowych. O samym projekcie ustawy o korytarzach przesyłowych, jego wadach i zaletach napiszę jeszcze wielokrotnie, dziś wspomnę jedynie, że jej dwa główne cele to: uregulowanie zaszłości oraz ułatwienie i przyspieszenie procesu inwestycyjnego.
Oba cele oceniam pozytywnie, nie jesteśmy pierwszym krajem, który próbuje systemowo rozwiązać ten trudny problem. Innym się udało, wierzę, że my też damy radę – jakkolwiek na pewno nie w tym roku.
Konsultacje społeczne na pewno podnoszą jakość legislacji, ale jak specustawa wejdzie w życie, to zapewne trafi do TK – i jestem bardzo ciekawy jak Trybunał sobie poradzi z tym problemem. Przy specustawie drogowej poważne wątpliwości zgłaszała Helsińska Fundacja Praw Człowieka , RPO i gminy, a ustawa w końcu została zaskarżona do TK i nie wiadomo jak to by się skończyło, gdyby nie fakt, że znaczną część zakwestionowanych przepisów uchylono. Przy korytarzach przesyłowych lżej raczej nie będzie .
Zgodność zapisów z Konstytucją to z pewnością jedno z najważniejszych wyzwań stojących przez autorami projektu. Wątpliwości w tym zakresie podnoszone są w zasadzie od początku prac. Konsultujący projekt oczywiście bardziej skupiają się branżach, które reprezentują, jednak dużo jest również cennych, praktycznych uwag odnośnie realizacji celów ustawy, błędów merytorycznych czy też nieuwzględniania wzajemnych związków pomiędzy normami.
Właśnie pracuję nad referatem „Niekonstytucyjność projektu ustawy o korytarzach przesyłowych” na jedną z konferencji energetycznych.
Panie Michale!
Mój współpracownik Iwo, mówił mi już o Pana zainteresowaniu kwestią korytarzy przesyłowych – proszę mnie poprawić, jeżeli mylę osobę 🙂
Znam też Pana przemyślenia, które publikuje Pan w sieci odnośnie służebności, dlatego jestem pewien, że referat będzie zawierał wiele cennych uwag. Jeżeli będzie chciał Pan podzielić się wrażeniami, czy też przemyśleniami po konferencji na moim blogu, będzie mi bardzo miło.