Kilka dni temu miałem okazję rozmawiać z osobą dobrze zorientowaną odnośnie toku prac nad projektem ustawy o korytarzach przesyłowych. Według jej relacji, przez okres niemal pół roku, zatem od kiedy projekt został przekazany do międzyresortowych uzgodnień, nie zastanawiano się wcale nad jego porzuceniem, lecz były prowadzone intensywne negocjacje odnośnie ostatecznego kształtu ustawy. Głównymi oponentami dla projektodawców byli przedstawiciele samorządu terytorialnego oraz ministerstwa transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Projekt ustawy o korytarzach w zasadzie jest gotowy, jakkolwiek może podlegać jeszcze pewnym modyfikacjom. Kluczowa dla jego dalszych losów jest decyzja premiera. W chwili,
Dla kogo jest tworzona ustawa o korytarzach przesyłowych? Powiesz pewnie, że dla przedsiębiorców przesyłowych, bo ma ułatwić im inwestycje w nowe sieci i ograniczyć wysokość roszczeń właścicieli nieruchomości. Przedsiębiorcy jednak nie wyczekują tej ustawy z utęsknieniem. Możesz o tym przeczytać tutaj. Na razie wniosek o ustanowienie albo określenie korytarza może złożyć tylko przedsiębiorca, jednak, jak mówią zainteresowani, nie wiadomo, czy takie jednostronne uprawnienie obroni się w Sejmie. Na razie dyskusja jest czysto akademicka…
Projekt przewiduje szereg zmian w zakresie regulowania prawa przedsiębiorców przesyłowych do nieruchomości innych osób. W tym zakresie na pierwszym planie jest odszkodowanie wypłacane właścicielowi nieruchomości albo użytkownikowi wieczystemu z tytułu ograniczenia przysługującego mu prawa. Przyjęty model parametryczny, co do zasady jest ciekawą propozycją, a jego główną zaletą jest przewidywalność kwoty odszkodowania i przejrzystość zasad jego ustalania. Krytyka odnosi się do czynników branych pod uwagę przy obliczaniu należnej właścicielowi kwoty. Środowiska rzeczoznawców majątkowych zarzucają temu rozwiązaniu przede wszystkim zbyt abstrakcyjny charakter i ignorowanie danych o charakterze rynkowym. Trudno tu jednak nie
W poprzednim wpisie wyjaśniałem pokrótce, dlaczego powstaje ustawa o korytarzach przesyłowych. W kolejnych postaram się przybliżyć Ci jej podstawowe cele i sposób ich realizacji. Zgodnie z tytułem, zacznę od integracji postępowań. Trudno nie zgodzić się z projektodawcami, iż obecnie obowiązujące przepisy cechuje rozproszenie postępowań oraz ośrodków decyzyjnych, z których każdy realizuje cele przypisane do jego kompetencji. Projekt zakłada rozstrzyganie kilku kwestii w jednym postępowaniu, prowadzonym przez: starostę – dla korytarzy o znaczeniu lokalnym, zatem przebiegających na terenie jednego powiatu, wojewodę – dla korytarzy o znaczeniu ponadlokalnym, realizowanych na obszarach zamkniętych
Prace nad ustawą o korytarzach przesyłowych mocno zwolniły, o ile w ogóle nie zostały zawieszone. To naprawdę zła wiadomość dla przedsiębiorców przesyłowych, przede wszystkim tych, którzy realizują inwestycje ponadlokalne. A właściciele nieruchomości? Wręcz przeciwnie. Czystym nadużyciem jest twierdzenie, że ustawa miała zapewnić właścicielom prawie 19 miliardów odszkodowań. To wyłącznie przedsiębiorcy mogą wystąpić z wnioskiem o ustanowienie korytarza (dla nowych urządzeń) albo jego określenie (dla istniejących). Ponownie, to przedsiębiorcy będą określali, na których nieruchomościach chcą uzyskać skutek w postaci ustanowienia służebności przesyłu. Oczywistą korzyścią dla właścicieli jest również niepozbawienie ich roszczeń