Niedawno natrafiłem na ciekawe orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie I CSK 693/17, które, co prawda, dotyczy nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, jednak odnosi się do problemu istotnego także dla urządzeń przesyłowych. Jest nim przerwanie biegu zasiedzenia prawa własności i odpowiednio prawa służebności przesyłu. Skracając stan faktyczny do niezbędnego minimum – w czasach szczęśliwie minionych nieruchomość osób prywatnych została zabudowana obiektami kompleksu leczniczego. Postępowanie wywłaszczeniowe, wszczęte w 1975 r. i zawieszone w 1984 r., zostało ostatecznie umorzone w roku 2007. Właścicielka nieruchomości w 2004 r. złożyła wniosek o zawezwanie do próby
W listopadzie ubiegłego roku, informowałem w blogu o pytaniach prawnych, które wpłynęły do Sądu Najwyższego dotyczących zasiedzenia służebności na nieruchomościach, które były własnością Skarbu Państwa na przełomie lat 1990 i 1991, czyli w okresie uwłaszczenia przedsiębiorstw państwowych. Szczegóły możecie znaleźć w tym wpisie. To bardzo ważne kwestie dla praktyki sądów powszechnych, rozpatrują one bowiem tysiące spraw dotyczących takich właśnie nieruchomości, na których kwestia zasiedzenia służebności nie była jednoznacznie wyjaśniona. Kluczowe znacznie ma ocena charakteru posiadania, a precyzyjniej ocena, czy rozpoczynało się w dobrej, czy złej wierze. W roku 2018 Sąd
Pytanie, które postawiłem w tytule wpisu jest bardzo ciekawe, a odpowiedź na nie ukryta jest w specyfice posiadania służebności jako zależnego posiadania nieruchomości. Co mam na myśli, mówiąc o owej specyfice? Przede wszystkim potencjalność działań przedsiębiorcy, który – poza oczywistą ingerencją polegającą na utrzymywaniu na nieruchomości (nad, pod nią) urządzenia przesyłowego – może w okresie kilkudziesięciu lat na grunt nie wejść ani razu, może jednak zająć ją kilkukrotnie, stosownie do potrzeb konserwacyjnych i remontowych urządzenia. Nieruchomość przez cały okres trwania służebności musi być utrzymana w stanie umożliwiającym wykonanie uprawnień przedsiębiorcy.
Do przygotowania tego wpisu zmotywowała mnie znaczna liczba maili, które otrzymuję w związku ze zbliżającą się wielkimi krokami datą 1 lutego 2019 r., czyli 30 rocznicy zniesienia zasady jednolitej własności państwowej. Oczywiście wiadomości są przesyłane w kontekście możliwości nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu w złej wierze z upływem 30 lat posiadania. Warto wyjaśnić kilka kwestii, bo w mojej ocenie wiele osób zostało nieprawidłowo poinformowanych, albo też są błędnie motywowani przez osoby trzecie. Przede wszystkim nie jest prawdą, że bieg terminu zasiedzenia służebności nie mógł rozpocząć się przed 1 lutego 1989
Zasiedzenie służebności na potrzeby urządzeń przesyłowych wybudowanych na nieruchomościach Państwa przed uwłaszczeniem przedsiębiorstw państwowych nadal nie doczekało się jednolitego orzecznictwa. Sąd Najwyższy w uchwale Składu Siedmiu Sędziów wydanej w sprawie III CZP 50/17 przesądził jedynie, iż taka służebność nie powstała z mocy prawa i nakazał oceniać dobrą albo złą wiarę na podstawie okoliczności konkretnego przypadku. Wydaje się, iż akurat urządzenia wybudowane na nieruchomościach państwowych przed uwłaszczeniem przedsiębiorstw to jednorodna kategoria i w tym przypadku można zastanowić się, czy nie jest możliwe wydanie uchwały odpowiadającej na pytanie prawne. Zobaczymy, jakie stanowisko