Służebność przesyłu tylko po trasie istniejącej

Sąd Najwyższy w zeszłą środę podjął uchwałę w sprawie III CZP 28/17, odpowiadając na pytanie prawne:

„Czy w postępowaniu z wniosku przedsiębiorcy przesyłowego o ustanowienie służebności przesyłu dla istniejącego urządzenia przesyłowego dopuszczalne jest ustanowienie służebności według innego przebiegu niż istniejący i nakazanie przeniesienia urządzenia?”

Odpowiedź była negatywna, co oznacza, iż dla urządzeń już posadowionych na nieruchomościach, możliwość żądania ich dyslokacji ograniczona została wyłącznie do trybu procesowego z powództw: o nakazanie usunięcia / przebudowy urządzeń (art. 222 par. 2 K.c.) albo o zmianę treści lub sposobu wykonywania służebności (art. 291 K.c.).

O szczegółach sprawy oraz motywach rozstrzygnięcia możecie przeczytać w artykule Rzeczpospolitej, opatrzonym moim komentarzem.

 

Piotr Zamroch

Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.

Podobne artykuły

Komentarz do tego wpisu post

  1. Ryszard pisze:

    Ten wyrok jest okropny-nie nadążąjacyzy za mianami w życiu. Ale SN ma swoje prawa.

  2. Piotr pisze:

    Kolejny raz dla SN literą prawa jest ważniejsza od ducha tego prawa- czyli jakimi przesłankami się kierował i w jakim celu to ustawodawca je uchwalał.

  3. Katarzyna pisze:

    Uchwała jak uchwała, argumenty prawne w niej przytoczone nawet mnie jako laikowi wydają się mocne – rozum mówi mi więc, że uchwała jest słuszna, jednak serce podpowiada co innego…
    Otóż serce mówi mi, że nie byłoby żadnego problemu gdyby wynagrodzenia ustalane przez sądy faktycznie były odpowiednie i faktycznie stanowiły rekompensatę za CAŁY doznany uszczerbek majątkowy a już przynajmniej za CAŁĄ utratę wartości NIERUCHOMOŚCI. Dlaczego podkreśliłam słowo nieruchomość? Ano dlatego, że wielu sędziów upiera się odnosić utratę wartości tylko do powierzchni pasa służebności za nic mając rzeczywisty uszczerbek jakiego doznaje właściciel. A przecież Sąd Najwyższy tak ładnie pisał, że utrata wartości to nic innego jak różnica miedzy wartością nieruchomości obciążonej i nieobciążonej… Wystarczyłoby tylko słuchać tego zalecenia i paru innych i wynagrodzenia za służebność od razu stałyby się akceptowalne dla właścicieli gruntów. Można by też wpisać takie zalecenie do standardu KSWS. Rzeczoznawca miałby powinność wyceniać utratę wartości rozumianą w ten oczywisty sposób, co zbyt skomplikowane nie jest i każdy bez trudu temu podoła. A jeśli przedsiębiorca uważałby, że w okolicznościach konkretnej sprawy zachodzą specjalne okoliczności uzasadniające OBNIŻENIE tak wyliczonej utraty wartości, to musiałby to udowodnić. Jakby udowodnił, to sąd by wynagrodzenie obniżył nakazując biegłemu ponowne wyliczenie i sprawiedliwości stałoby się zadość .
    Proste, prawda…?
    Niestety, przy uprzywilejowanej pozycji przedsiębiorstw przesyłowych i niskich standardach ochrony własności jakie pokutują w naszym kraju, wydaje się to niewykonalne. Sama mam dwie sprawy w sądzie i to co się w nich dzieje przypomina kopanie się z koniem tudzież udowodnianie że nie jest się wielbłądem. Jestem uparta i mam mocne argumenty poparte sporą wiedzą, więc przypuszczam, że ostatecznie uda mi się dostać akceptowalne wynagrodzenie. Jednak mam wrażenie, że wiele osób, gorzej ode mnie do tej wojny przygotowanych, jest na straconej pozycji. Jest źle a może być jeszcze gorzej, bo upolitycznienie sądów będzie miało skutek taki, że sędziowie zostaną odgórnie „zmotywowani”, by jeszcze lepiej niż obecnie chronić interesy firm energetycznych. Wiadomo, interes państwa, branża strategiczna, dobro wspólne itd.;)
    Reasumując: jest źle, będzie gorzej.

  4. Miron pisze:

    witam
    P.Katarzyno czy jest mozliwosc kontaktu tel. z pania?
    od 1992 staram sie o odszkodowanie za budowe gazociagu na mojej dzialce ,postepowanie toczy sie do dzis.
    podaje moj mail i prosze o kontakt monikawikner@hotmail.com

  5. Robert pisze:

    Witam,
    Proponuję komentarz do wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie V Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 23 marca 2017 r. sygn. akt V Ca 741/16 (już w oparciu o uchwałę SN 11.12.2015 r.):
    Ograniczenia jakie wiążą się z ustanowieniem strefy kontrolowanej zostały, jak już wyżej wskazano, określone w § 10 rozporządzenia z dnia 26 kwietnia 2013 r., z którego wynika, że w strefach kontrolowanych nie należy wznosić obiektów budowlanych, urządzać stałych składów i magazynów oraz podejmować działań mogących spowodować uszkodzenia gazociągu podczas jego użytkowania. Nie mogą w nich rosnąć drzewa w odległości mniejszej niż 2,0 m i 3,0 m od gazociągów, a wszelkie prace w strefach kontrolowanych mogą być prowadzone tylko po wcześniejszym uzgodnieniu sposobu ich wykonania z właściwym operatorem sieci gazowej (ust. 3 i 4 § 10). Obowiązki właściciela gazociągu wynikające z istnienia strefy kontrolowanej wynikają z § 10 ust. 2 rozporządzenia z dnia 26 kwietnia 2013 r. i sprowadzają się do konieczności kontrolowania wszelkich działań, które mogłyby spowodować uszkodzenie gazociągu lub mieć negatywny wpływ na jego użytkowanie i funkcjonowanie.
    Podstawowym obowiązkiem właściciela nieruchomości będącym konsekwencją ustanowienia służebności przesyłu jest znoszenie tego, że na jego nieruchomości położone są urządzenia przesyłowe, a przedsiębiorca będzie korzystał z nieruchomości w celu ich naprawy, konserwacji, wymiany. Obowiązki właściciela nieruchomości w strefie kontrolowanej gazociągu wynikające z przepisów administracyjnych polegają nie tyle na znoszeniu samego korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorcę będącego właścicielem urządzeń przesyłowych, co również na powstrzymywaniu się od korzystania z niej w określony sposób, (tj. zaniechanie zabudowy i nasadzeń w określonych miejscach). Te zachowania, co do zasady, odpowiadałyby konstrukcji służebności biernej.
    Sąd Najwyższy zauważył, że z negatywnej odpowiedzi na pytanie o konieczność włączenia strefy kontrolowanej do zakresu przestrzennego obciążenia nieruchomości służebnością przesyłu nie musi wynikać, że jej istnienie nie ma znaczenia dla wysokości wynagrodzenia przyznawanego właścicielowi za ustanawianie obciążenia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się bowiem, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu ma rekompensować wszelki uszczerbek wywołany ustanowieniem służebności, w tym także będący konsekwencją obniżenia wartości nieruchomości (tak według uchwały Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2011 r., III CZP 43/11, OSNC 2012, nr 2, poz. 18).
    W wyroku z 14 listopada 2014 r., II CSK 69/13 (OSNC 2014, nr 9, poz. 91), Sąd Najwyższy przyjął, że ustalenie obszaru strefy kontrolowanej następuje wprawdzie na drodze administracyjnej z przepisów tej dziedziny prawa wynika też będący jej konsekwencją zakres ograniczeń w prawach właściciela, niemniej aktualizują się one w odniesieniu do konkretnej nieruchomości w chwili wybudowania urządzenia przesyłowego i właściciel gruntu powinien uzyskać rekompensatę za ich istnienie.
    Przechodząc na grunt niniejszej sprawy i odnosząc się do zarzutów dotyczących ustalenia wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu należy jednoznacznie stwierdzić, że wynagrodzenie to może dotyczyć nie tylko strefy służebności przesyłu, ale również wynagrodzenia za strefę kontrolowaną. W powołanej uchwale z dnia 11 grudnia 2015 r. (sygn. akt III CZP 88/15, LEX nr 1938005) Sąd Najwyższy stwierdził, że obszar strefy kontrolowanej określonej w § 10 w związku z § 110 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz.U. 2013, poz. 640) oraz w załączniku nr 2 do tego rozporządzenia, nie pokrywa się z zakresem obciążenia nieruchomości służebnością przesyłu (art. 305 1 k.c.), ustanowioną dla gazociągu wybudowanego przed dniem 12 grudnia 2001 r.
    Z istoty służebności przesyłu nie wynikają innego rodzaju ograniczenia właściciela nieruchomości obciążonej w jego uprawnieniach związanych ze sposobem wykonywania władztwa nad nią, a w szczególności takie, które odpowiadałyby przewidzianemu w art. 285 § 1 k.c. pozbawieniu możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań. Uprawnienia przedsiębiorcy w odniesieniu do obszaru objętego zasięgiem strefy kontrolowanej będące konsekwencją jej ustanowienia wykraczają zatem poza ten zakres uprawnień, jaki daje się wyprowadzić z art. 305 1 k.c. To samo trzeba powiedzieć o będących ich korelatem ograniczeniach właściciela nieruchomości w sposobie korzystania z niej (por. uchwała SN z dnia 11 grudnia 2015 r. sygn. akt III CZP 88/15, LEX nr 1938005).
    Z powyższego wynika jednoznacznie, że wynagrodzenie dla właściciela nieruchomości należne jest niewątpliwie nie tylko jako wynagrodzenie za strefę służebności przesyłu lecz również za strefę kontrolowaną.

  6. Robert pisze:

    W konsekwencji tego wyroku, należy owszem przyjmować strefę eksploatacyjną przedsiębiorstwa, ale przy wyliczaniu odszkodowania z tytułu obniżenia wartości nieruchomości należy przyjąć czynnik stref kontrolowanych, który bezspornie wpływa na wartość nieruchomości.

    • Katarzyna pisze:

      Panie Robercie
      Tak, na szczęście jest sporo orzeczeń takich jak przytoczone wyżej. To daje pewne nadzieje. Zamieszczam cytat z mojego ulubionego:
      „Sąd Okręgowy podtrzymuje stanowisko wyrażone w uzasadnieniu pytana prawnego, że na wysokość wynagrodzenia mają wpływ ograniczenia jakich doznaje właściciel nieruchomości obciążonej wobec istnienia na niej urządzenia przesyłowego, sięgające obszarowo poza sam pas służebności przesyłu a mające źródło w przepisach prawa administracyjnego. W tym wypadku w pełni Sąd aprobuje pogląd wyrażony w wyroku sygn. II CSK 69/13, że wprawdzie ustalenie obszaru strefy kontrolowanej następuje w drodze administracyjnej i przepisy rozporządzeń ustalają zakres ograniczenia prawa własności, niemniej przepisy te aktualizują się w odniesieniu do konkretnej nieruchomości w chwili wybudowania urządzenia przesyłowego w wyniku zajęcia gruntu przez inny podmiot niż właściciel i właściciel gruntu powinien uzyskać rekompensatę za ograniczenie prawa własności.
      W tym przejawia się sytuacja wskazana przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały, że nie w każdym wypadku wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu jest determinowana tylko przez zakres obciążenia wynikającego z jej ustanowienia. W sprawie bowiem nie zachodzi wypadek, gdy uszczerbek w majątku właściciela nieruchomości pozostający w zakresie oddziaływania inwestycji może być naprawiony na podstawie innych przepisów niż art. 305(2) § 1 k.c. Uszczerbek jakiego doznała wnioskodawczyni nie podlegał wyrównaniu na podstawie przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, bądź innym, wobec czego powinien być wyrównany w związku z określeniem wynagrodzenia za obciążenie nieruchomości służebnością przesyłu, na podstawie art. 305(2) § 1 k.c. (…)
      Zauważenia wymaga, że uczestnik nie wykazał, iż wnioskodawczyni miała realną możliwość otrzymania odszkodowania od Gminy. Skoro co do zasady wynagrodzenie za ustanowienie służebności powinno rekompensować całość wynikających z tego uciążliwości, w tym szkody, a wyjątkiem ma być jej zrównoważenie właścicielowi przez inny podmiot, to na przedsiębiorcy przesyłowym spoczywa obowiązek dowodowy z art. 6 kc i art. 232 zd.1 kpc, do wykazania, że to nie on w całości odpowiada za uszczerbek jakiego doznaje właściciel nieruchomości z racji posadowienia urządzenia.””
      (Postanowienie SO w Bielsku Białej z dnia 18 października 2016, sygn. akt II Ca 554/14)

      To bardzo ważne orzeczenie, bo kończy ono sprawę która trafiła do SN jako pytanie prawne i doczekała się tej różnie interpretowanej odpowiedzi jaką była uchwała III CZP 88/15 do której nawiązuje także sąd w Rzeszowie z pańskiego cytatu.
      Ja uważam, że skoro sąd okręgowy z Bielska Białej który zadał pytanie prawne, interpretuje odpowiedź udzieloną przez Sąd Najwyższy w taki sposób, że strefa kontrolowana powinna być (w określonych przypadkach!) uwzględniana w wymiarze wynagrodzenia za służebność przesyłu, to należy taką właśnie interpretację potraktować bardzo poważnie.

  7. Robert pisze:

    bardzo dziękuję.

  8. Robert pisze:

    może zna Pani jeszcze inne ?

    • Katarzyna pisze:

      Wklejam mój podręczny skarbczyk orzeczeń wskazujących na powinność uwzględnienia strefy kontrolowanej w wynagrodzeniu za służebność. Najważniejsze jest to pierwsze bo dotyczy sprawy co do której wypowiedział się SN w odpowiedzi na pytanie prawne czyli w sprawie III CZP 88/15. Orzeczenie nie było publikowane, mogę Panu przesłać jego treść na maila. Pozostałe są dostępne na portalu orzeczeń. Część z nich zapadło już po grudniu 2015, pozostałe wcześniej ale i tak warto o nich pamiętać:)

      1. Postanowienie SO w Bielsku Białej z dnia 18 października 2016, sygn. akt II Ca 554/14
      2. V Ca 401/15 – postanowienie Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2016-11-29
      3. IV Ca 411/16 – postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2016-09-23
      4. I ACa 786/14 – wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2016-06-17
      5. V Ca 741/16 – postanowienie Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2017-03-23
      6. I ACa 511/16 – wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2016-09-29
      7. IX Ca 893/13 – postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Olsztynie z 2014-03-11
      8. III Ca 753/14 – uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-11-10
      9. III Ca 1674/13 – uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-07-31
      10. III Ca 1328/15 – uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-12-11
      11. II Ca 711/14 – postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Lublinie z 2015-07-02

  9. Robert pisze:

    Bardzo dziękuję.
    b.bijan@op.pl

  10. DARVID pisze:

    ze względu na moje „boje” z operatorami przesyłowymi na działce, także proszę o przesłanie orzeczenia. Od jesieni 2013 roku po prawie 4 latach powoli kończę sprawę przeciwko Enea, której udowodniłem samowolkę w postaci linii napowietrznej 15kV (usunęli ją w czerwcu 2016). Teraz reguluję sprawę gazociągu g90 (pisemną zgodę na budowę i eksploatację wydał mój Teść kilkanaście lat po swojej… śmierci; położyli g90 do 7,5m od granicy działki na długości ok. 280m) oraz światłowodu TP SA/Orange, który dziwnym trafem w trzech miejscach wtargnął w granice działki na kilkadziesiąt metrów wzdłuż granic (ok. 1,6 w skrajnym miejscu). Mentalność operatorów chyba pozostała z PRL, bo przedstawienie im w sądzie podstaw prawnych i argumentacji to jak walenie głową w mur. Podstawowa opcja obrony: przebudowa jest za droga i proponują jednorazowe wynagrodzenie.
    Nie zamierzam odpuścić, dlatego ta świetna strona (gratulacje i podziękowania dla prowadzącego) jest dla mnie dużą pomocą. Przydatne więc będzie także to nieopublikowane orzeczenie. Pozdrawiam. Dariusz Łukaszewski, Choszczno

  11. Robert pisze:

    Witam,
    Jak wygląda sytuacji w sprawie szerokość stref (i właśnie jakich stref, eksploatacyjnych, ochronnych, kontrolowanych) wobec sieci kolektorów ogólnospławnych ?
    Mam sprawę o ustanowienie służebności przesyłu i nie wiem w jaki sposób zgłosić wniosek o jaką szerokość strefy od osi kolektora 2 m x 2 m ?
    Działka budowlana długość kolektor 40 m.
    Może ktoś się w tym zakresie orientuje ?

  12. Robert pisze:

    Witam,
    Mam pytanie.
    W sprawie o ustanowienie służebności przesyłu na rzecz PSG podałem kwotę 3000 zł za jednorazowe wynagrodzenie. Biegły przyznał mi 1000 zł. Wobec tego czy mogę jeszcze przed zamknięciem rozprawy zgłosić wniosek o zmianę wartości przedmiotu sporu na tą wyliczoną przez biegłego.
    Uzasadnienie:
    Powyższe wynika z tego, że ustalona wartość przedmiotu sporu wymagała ustalenia jej wysokości przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości. Laik nie jest w stanie ustalić jej właściwej wysokości, gdyż jest to wiedza specjalistyczna.
    W orzecznictwie przyjmuje się, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno być ustalane każdorazowo indywidualnie i dostosowane do okoliczności istotnych w danej sprawie oraz stanowi świadczenie niemające charakteru odszkodowawczego (post. Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2013 r., sygn. V CSK 491/12). Charakter służebności przesyłu sprawia, że wynagrodzenie za jej ustanowienie bardzo trudno jest wyliczyć. Zawodne i niezwykle trudne jest bowiem wyliczenie tego wynagrodzenia na podstawie korzyści które czerpie przedsiębiorca przesyłowy z korzystania z nieruchomości obciążonej. Należy zatem spojrzeć na wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu przez pryzmat interesów ekonomicznych właściciela nieruchomości obciążonej. Płatne jednorazowo wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno bowiem stanowić ekwiwalent wszystkich korzyści, których właściciel nieruchomości zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem. Wynagrodzenie właścicielowi nieruchomości obciążonej służebnością przesyłu powinno też pokryć wszystkie niedogodności, jakie w przyszłości dotkną właściciela obciążonej nieruchomości w związku z ustanowieniem służebności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z 8 lutego 2013 r., sygn. IV CSK 317/12 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2015 r., sygn. akt I CSK 629/14). Nadto, w uzasadnieniu postanowienia z dnia 5 kwietnia 2012 r. Sąd Najwyższy wyraźnie zaznaczył, że wynagrodzenie zrekompensować ma uszczerbek, jaki następuje w majątku właściciela nieruchomości obciążonej wskutek ustanowienia służebności przesyłu. Wynagrodzenie jest pojęciem szerszym niż odszkodowanie, a zatem w razie powstania szkody fakt ten musi być brany pod uwagę przy określeniu jego wysokości.
    Dodatkowo kwestią sporną w orzecznictwie jest ustalenie wliczania strefy kontrolowanej (ochronnej) w wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu w ramach strefy eksploatacyjnej przedsiębiorstwa.

    Pozdrawiam i dziękuję.

  13. Stanisław pisze:

    r.pr.Pani Karolina Rokicka-Murszewska , r.pr. Pan Iwo Fisz . Dotyczy nowelizacji k.p.a.
    Czy w przypadku wniesienia do organu wyższego stopnia ponaglenia na bezczynność organu pierwszego stopnia można jednocześnie wnioskować by organ wyższego stopnia przejął sprawę i wydał także decyzję . Pozdrawiam Stanisław

  14. DARVID pisze:

    ups, zapomniałem podać mój e-mail do prośby o przesłanie tego ważnego orzeczenia. Uzupełniam zatem mój poprzedni post. Pozdrawiam
    dariuszlukaszewski@wp.pl

  15. Robert pisze:

    Witam,
    może należałoby podjąć temat obciążania kosztami sądowymi w zakresie służebności przesyłu, w tym w szczególności kosztami biegłych przez osoby wygrywające i przegrywające sprawę.
    Niejednokrotnie jest tak, że pomimo ewidentnego sporu pomiędzy Wnioskodawcą, a Uczestnikiem i słusznością ustanowienie służebności przesyłu, to właśnie Wnioskodawca jest zobligowany przez Sąd do opłacenia kosztów biegłych, które w tej sprawie są bardzo wysokie, ponieważ wnioskował o nie jako wnioskodawca !!!
    Co najwyżej Uczestnik pokrywa tylko koszta w sprawie sprawie, a więc koszty znikome np. zastępstwo procesowe 240 zł + 17 zł od pełnomocnictwa.

    • Tomasz pisze:

      Pomyśl o tych, którzy nie zgadzają się na ustanowienie służebności. Nie dość, że wartość wynagrodzenia sąd ustali np. na 1000 zł, to jeszcze uczestnik będzie musiał wyłożyć parę tysięcy na koszty…

      • Katarzyna pisze:

        Kosztami powinien być obciążany wyłącznie przedsiębiorca przesyłowy, niezależnie od tego czy jest uczestnikiem czy wnioskodawcą. Większość sądów mylnie zakłada, że służebność leży w interesie obydwu stron i dlatego obydwie strony powinny płacić koszty solidarnie – a to nieprawda, bo jaką niby właściciel gruntu ma korzyść z ograniczenia swojego prawa własności…? Dla właściciela ustanowienie służebności to żadna korzyść a jedynie minimalizacja strat. Teoretycznie wynagrodzenie za służebność powinno mu te szkody pokrywać, ale nie oszukujmy się, nikt w to nie wierzy – ani sędziowie, ani biegli, ani pełnomocnicy stron, no może najbardziej naiwni właściciele gruntów, na początku postępowania mają jeszcze takie złudzenia (potem im przechodzi). Trudno takie wynagrodzenie nazwać „korzyścią” skoro faktyczna korzyść byłaby tylko wtedy, gdyby przedsiębiorca swoje rury czy kable zabrał i uwolnił nas od swojej niechcianej obecności… Dlatego właśnie uważam, że koszty postępowania powinny być w całości po stronie przedsiębiorcy przesyłowego. W jednej z moich spraw sędzia już na początku oznajmiła, że kosztami obciąży wyłącznie uczestnika i chwała jej za to (choć akurat w tej sprawie koszty to rzecz drugorzędna i wolałabym by sędzia bardziej wnikliwie zajęła tym co stanowi meritum czyli kwestią części odszkodowawczej wynagrodzenia).

  16. Aleksander pisze:

    Witam
    W mojej sprawie Sąd już 2 lata temu wydał wyrok na przesunięcie słupa, po czym energetyka wytoczyłą sprawę o ustanowienie służebności (wg starego przebiegu) jednocześnie chcąc uniknąć wszelkimi siłami przesunięcia słupa. Zatem mnie to nie będzie dotyczyło? przecież prawo nie działa wstecz…
    Pozdrawiam

  17. Robert pisze:

    U mnie Sąd zasądził dla mnie od PSG 300 zł, a koszty biegłych (3) ponad 5.000 zł. Gdzie tu zdrowa logika ?
    I co z tego, że biegły z zakresy budownictwa lądowego wskazał, że strefa po 0,5 m od osób gazociągu jest niewystarczająca i powinna być po 1,5 m od gazociągu, sąd i tak przyjął strefę po 0,5 m zgodnie z życzeniem gazowników ?

  18. Malwina pisze:

    a jak jest z przyłączem w przypadku zerwania linii przez wichurę? Podczas ostatnich wichur, wiatr zerwał nam linię. Wystąpiliśmy do Enea o zrobienie nam przyłącza, na co oni odpowiedzieli, że przyłącze mamy zrobić na własny koszt- przy czym linie napowietrzna zmienić na kablową i ustanowić na ich rzecz służebność przesyłu nieodpłatną i nieograniczoną w czasie. Czy mają do tego prawo? Jakie przepisy to regulują i czy ew. możemy się jakoś bronić? Nie chcemy ponosić kosztów w związku z budową przyłącza, a z drugiej strony nie chcemy zostać bez prądu

  19. Piotr pisze:

    Witam Pani Katarzyno,
    Chciałbym wysłać do Pani pismo procesowe do Sądu, które przygotowałem odnośnie kwestii szerokości stref służebności przesyłu, celem zweryfikowania pewnych szczegółów.
    Będę wdzięczny za e-maila.
    Pozdrawiam
    Piotrek

  20. ala pisze:

    witam „NIEODPŁATNA I NIEOGRANICZONA W CZASIE SŁUŻEBNOŚĆ PRZESYŁU” – mamy firmę z internetem, która ma taki zapis – ale czy za prąd nie powinna płacić? Czy mamy również prawo wiedzieć jako wspólnota, jakie urzadzenia sa na naszym osiedlu i ile prą pobierają – przecież mogą mieć nawet antenę i przesyłać sygnał gdzieś dalej… :/ Bardzo proszą o odpowiedź 🙂

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *