Specustawa przesyłowa – ostatnia prosta
Prace w Sejmie nad specustawą przesyłową dobiegły końca.
Sejm przyjął dziś wszystkie poprawki Senatu. Z wynikami głosowania można zapoznać się na stronie Sejmu, można też obejrzeć przebieg tej części posiedzenia (10.39).
Ustawa czeka zatem już tylko na przekazanie jej do Prezydenta i jego podpis.
W końcu coś konkretnego się w tym temacie ruszyło. To teraz tylko czekać na podpis i na zamieszanie wokół tego 😉
Witam,Panie Piotrze. Chciałem zadać pytanie ponieważ ustaliłem,że kabel Tp. zawiesiła w 1995r,a linia była wybudowana w latach 60-tych przez inną instytucję i zaprzestała przesyłu w 1991 r.(a w 1995 Tp.założyło swój kabel). Moje pytanie brzmi czy jeśli zakład który wybudował tą linie i użytkował ją przez 30-lat(czyli zasiedział służebność) to przez jaki okres musiała by być przerwa by to zasiedzenie służebności było przerwane. Czy po przerwie 4 letniej Tp. może zaliczać sobie poprzedni okres? Dziękuję.
Panie Augustynie,
trudno mi na Pańskie pytanie odpowiedzieć bez znajomości szczegółów sprawy – jeżeli pomiędzy poprzednim przedsiębiorcą a Telekomunikacją nie było następstwa w zakresie posiadania, wówczas nie można doliczyć okresu posiadania poprzednika. Dla odpowiedzi konieczna jest ocena relacji poprzedniego przedsiębiorcy i Telekomunikacji. Z drugiej strony, skoro Telekomunikacja wykorzystała konstrukcje wsporcze (słupy), musiała posiadać do nich prawo – nie chcę się tu rozwodzić i mnożyć wariantów, musi Pan niestety poddać tę kwestię ocenie prawnika, który przeanalizuje dokumenty.
Jeżeli chodzi o ogólną zasadę, służebności gruntowa wygasa na skutek jej niewykonywania przez 10 lat.
Dziękuje,za odpowiedż. Konsultowałem się z prawnikiem wysłał pisma ale niestety odpowiedzi brak. Nie jesteśmy w stanie nawet ustalić poprzedniego właściciela słupów.
Witam
Zastanawiam się, czy ta ustawa będzie miała jakiś wpływ na toczące się postępowania o przesył. Niewiele rozumiem np. z opinii biegłych. W mojej sprawie biegły wydał opinię, że za kilka słupów i linię przesyłową na ziemi rolnej należy mi się około 15.000 zł. Gdy zapytałem, co ile czasy będzie mi płatne te 15.000, dowiedziałem się, że na całą wieczność. Niezależnie od tego, czy ja i moi następcy będą mieli te słupy 100 czy 200 lat, to dostajemy tylko te 15.000 zł. Opinia biegłego ma swoją logikę, ale np. nie wyczytałem z niej, czy w skład tych 15.000 zł wchodzą straty upraw wyliczone do końca mojego życia. Dlatego wniosłem o powołanie biegłego z zakresu rolnictwa, by oszacował dla mnie straty za długi okres czasu – np. 50 lat. Czy mój wniosek ma jakiś sens??
Panie Piotrze,
specustawa dotyczy linii najwyższych napięć i tylko tych projektowanych do budowy (ewentualnie do przebudowy), zatem dla Pańskiej sprawy co do zasady nie powinna mieć znaczenia.
Jeżeli chodzi o utracone korzyści w postaci wyłączenia części nieruchomości z możliwości uprawy – co do zasady może zrobić to rzeczoznawca majątkowy. Istotne jest, żeby treścią Pańskiego żądania było ujęcie w wynagrodzeniu za ustanowienie służebności przesyłu także odszkodowania za opisany przez Pana uszczerbek majątkowy. Takie wartości zwykle kapitalizuje się dla założonego przez biegłego okresu czasu – jeżeli wyliczy np, że rocznie traci Pan 100 zł, a przyjmiemy, że urządzenie będzie funkcjonować np. 50 lat, nie otrzyma Pan jednorazowo sumy 5.000, bo otrzymuje Pan świadczenie jednorazowo za pewien okres w przyszłości, ale wypłacane jest z góry.
No 5000 zł nie dostanie. Po dyskontowaniu wyjdzie 3500 a może 4000 zł