Mieć ciastko i zjeść ciastko

Tytułowy dylemat zdawał się dręczyć sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy umorzyli postępowanie zainicjowane pytaniem prawnym Sądu Okręgowego we Wrocławiu odnośnie zgodności z Konstytucją wykładni przepisów art. 292, 285 i 172 Kodeksu cywilnego, zapoczątkowanej uchwałą III CZP 79/02.

Dlaczego umorzenie mogło być problematyczne dla Trybunału Konstytucyjnego? W swoich stanowiskach odnośnie pytania prawnego SO we Wrocławiu zarówno Sejm, jak i Prokurator Generalny powołali się na niedopuszczalność wydania przez Trybunał orzeczenia odnoszącego się do zgodności z Konstytucją wykładni przepisu. Trybunał jednak chce szerzej postrzegać swoje kompetencje i nadal wypowiadać się odnośnie konstytucyjności nie tylko samych przepisów, ale także sposobów ich interpretacji.

Czy powyższe Trybunałowi udało się, możemy ocenić po lekturze uzasadnienia postanowienia z 17 lipca 2014 r. umarzającego postępowania zainicjowane pytaniem prawnym SO we Wrocławiu.

W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że Trybunał został zapytany, czy zgodna jest z Konstytucją wykładnia przepisów art. 292, 172 § 1 i art. 285 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego polegająca na przyjęciu, iż stanowią podstawę prawną dla nabycia na rzecz przedsiębiorstwa służebności gruntowej na potrzeby urządzeń przesyłowych przed sierpnia 2008 r.

Poniżej najważniejsze – w mojej ocenie – fragmenty wywodu Trybunału Konstytucyjnego:

Zarówno z petitum pytania prawnego, jak i jego uzasadnienia wynika w sposób jednoznaczny, że sąd pytający nie kwestionuje treści wskazanych przepisów, ale ich sądową interpretację. (…) 

Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego z punktu widzenia hierarchicznej zgodności z Konstytucją są wyłącznie akty normatywne. Trybunał Konstytucyjny co do zasady nie ocenia stosowania prawa i nie ma charakteru „superinstancji” weryfikującej ostateczne orzeczenia sądowe czy też ostateczne rozstrzygnięcia organów administracji publicznej. Trybunałowi Konstytucyjnemu nie przysługuje także kompetencja do dokonywania powszechnie wiążącej interpretacji prawa. 

Nie należy jednak tracić z pola widzenia, że w orzecznictwie TK dopuszcza się, przy obwarowaniu licznymi warunkami, możliwość oceny konstytucyjności treści normatywnych nadanych przepisowi prawa przez praktykę jego stosowania. W orzecznictwie TK przyjmuje się, że „jeżeli określony sposób rozumienia przepisu ustawy utrwalił się już w sposób oczywisty, a zwłaszcza jeśli znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego, to należy uznać, że przepis ten – w praktyce swego stosowania – nabrał taką właśnie treść, jaką odnalazły w nim najwyższe instancje sądowe naszego kraju”.

Trybunał Konstytucyjny, oceniając konstytucyjność normy prawnej, uwzględnia zatem jej interpretację przez organy stosujące prawo, jeżeli ma ona charakter: stały, powszechny oraz jednoznaczny 

Nie ulega wątpliwości, że począwszy od uchwały SN z 17 stycznia 2003 r., sygn. akt III CZP 79/02 (OSNC nr 11/2003, poz. 142) przez liczne kolejne orzeczenia, w tym m.in. uchwałę SN z 7 października 2008 r., sygn. akt III CZP 89/08 (Lex nr 458125), orzecznictwo SN nie tylko wykreowało służebność gruntową odpowiadającą treści służebności przesyłu (wprowadzonej do k.c. 3 sierpnia 2008 r.), ale dopuściło także możliwość zasiedzenia przez przedsiębiorstwo przesyłowe powyższej służebności gruntowej przed wejściem w życie art. 3051-art. 3054 k.c. 

Dotychczas jednolitą w tym zakresie linię orzeczniczą Sądu Najwyższego przerwała dopiero uchwała 7 sędziów SN z 8 kwietnia 2014 r., sygn. akt III CZP 87/13 (…)

Trybunał Konstytucyjny, uwzględniając powyższe okoliczności, uznał, że nie ma bezspornie jednolitej praktyki stosowania prawa, która nadała kwestionowanym przepisom jednoznaczne treści tak, jakby uczynił to sam ustawodawca. Uchwała SN z 8 kwietnia 2014 r., sygn. akt III CZP 87/13, świadczy o tym, że nie mamy do czynienia z jednolitą wykładnią sądową kwestionowanych przepisów, nadającą im stałe, powszechne i jednoznaczne rozumienie.

20_0

Tyle cytowania, poniżej dwa słowa komentarza z mojej strony.

Orzecznictwo dotyczące zasiedzenia służebności znam nie najgorzej, wiele też myślałem o znaczeniu uchwały III CZP 87/13, jednak nie wpadłbym na to, że na skutek jej wydania nie możemy mówić o jednolitej w praktyce wykładni przepisów art. 292, 172 i 285 Kodeksu cywilnego w zakresie, w jakim stanowią podstawę dla nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej na potrzeby urządzeń przesyłowych.

Uchwała III CZP 87/13 nie dotyczy samej możliwości potraktowania tych przepisów jako podstawy zasiedzenia, a jedynie przenosi spór i badanie prawa do nieruchomości z płaszczyzny cywilnej na administracyjną. Obrazowo można powiedzieć, że jeżeli przedsiębiorca schowa decyzję do szuflady i wystąpi o zasiedzenie oparte tylko na czasie posiadania, to może uzyskać korzystne orzeczenie, jeżeli spełnił przesłanki z opisanych przepisów. W tym zakresie uchwała nic nie zmieniła, a o to właśnie pytał Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

W mojej ocenie zatem uzasadnienie jest nieprzekonujące. Ciekawi mnie tylko jaki wpływ na przebieg postępowań na salach sądowych będzie miało następujące stwierdzenie Trybunału Konstytucyjnego:

Nie ulega wątpliwości, że począwszy od uchwały SN z 17 stycznia 2003 r., sygn. akt III CZP 79/02 (…) przez liczne kolejne orzeczenia, w tym m.in. uchwałę SN z 7 października 2008 r., sygn. akt III CZP 89/08 (…), orzecznictwo SN nie tylko wykreowało służebność gruntową odpowiadającą treści służebności przesyłu (wprowadzonej do k.c. 3 sierpnia 2008 r.), ale dopuściło także możliwość zasiedzenia przez przedsiębiorstwo przesyłowe powyższej służebności gruntowej przed wejściem w życie art. 305 (1)-art. 305(4) k.c.

Postanowienie z uzasadnieniem dostępne jest w Bazie wiedzy.

Piotr Zamroch

Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.

Podobne artykuły

  1. Mirek pisze:

    W mojej ocenie,skandaliczne jest takie podejście do sprawy przez TK. Zachęcam do lektury tekstów prof. Morawskiego o normatywnej roli sądów i jej dopuszczalności.

  2. Agnieszka pisze:

    Właśnie ten akapit + stwierdzenie, że w zakresie zasiedzenia służebności przesyłu nie ma jednolitej linii orzecznictwa SN, właściciele nieruchomości powinni cytować w każdym piśmie procesowym i powtarzać przy każdej okazji jak Katon Starszy swoją mantrę o Kartaginie 🙂
    Ciekawa jestem tylko, czy TK świadomie nazwał prawotwórstwo po imieniu, czy też mu się wypsnęło?
    Prawdę mówiąc, po tchórzliwym umorzeniu sprawy nie miałam już nadziei na tak smakowity kąsek. A tu proszę! miłe rozczarowanie 🙂

  3. robert pisze:

    Czy z nimi da się wygrać???? A może ktoś juz założył sprawę w Strasburgu ?? Wie ktoś może o takim czymś bo inaczej to chyba z nimi nie wygra się. Moja sprawa chyba też legnie w zasiedzeniu ,zostaje tylko strasburg

    • Witold pisze:

      Witam panie Robercie oraz szanowni blogowicze !
      Ja również dam sprawę do Strasburga jeśli przegram sprawę o ustanowienie służebności przesyłu oraz sprawę związaną z drugą grabieżą w majestacie demokracji, wolności itp. stek bzdur i kłamstw czyli nowy gazociąg DN700 gaz systemu na podstawie ustawy o terminalu regazyfikacyjnym w Świnoujściu z 2009r.! Wybudowano gazociąg ponad rok temu, a odszkodowania nie chce wypłacić wojewoda mazowiecki ! Mam już 3 przegrane sprawy z tym związane, skarżąc decyzję lokalizacyjną bez odszkodowania, skarżąc pozwolenie na budowę bez odszkodowania, skarżąc wycinkę drzew bez odszkodowania. wojewoda napisał, że wypłaci po wybudowaniu z czym się kategorycznie nie zgadzam ponieważ ograniczenie w rozporządzaniu nieruchomością powstaje w chwili wydania decyzji wojewody, a nie w chwilą wybudowania to też nie chce wypłacić odszkodowania ! Przedsiębiorstwa przesyłowe, urzędnicy państwowi tacy jak wojewoda mazowiecki, minister transportu itp. urzędnicy sprzedadzą własną matkę, ojca , swoje dzieci, zawrą pakt z diabłem żeby tylko nie wypłacić sprawiedliwe, należne pieniądze właścicielom nieruchomości ! Boże jak ja mam dosyć być okradanym przez to państwo ! Koniec złodziejstwa ! Finał w Strasburgu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      Skoro podejrzani o najgroźniejszy terroryzm, których to państwo torturowało wygrali to my tym bardziej wygramy !
      Też się zastanawiam dlaczego nikt do tej pory nie dał swojej sprawy, którą przegrał związanej ze służebnością przesyłu lub bezumownego korzystania do Trybunału w Strasburgu… Może odstrasza ludzi bardzo wysoka cena (około 10 tyś zł.) napisania skargi do Strasburga przez prawników…Ja oddam ostatnie pieniądze na taką skargę !
      Zachęcam wszystkich, którzy przegrali z tym barbarzyńskim państwem do składania skarg do Strasburga !

  4. Janek pisze:

    począwszy od uchwały SN z 17 stycznia 2003 r….. będąc konsekwentnym można by się pokusić o stwierdzenie, że skoro po raz pierwszy SN dopuścił taką możliwość w 2003 r. to od tej daty liczyć należałoby bieg terminu wymaganego do zasiedzenia wykreowanej wówczas służebości gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu (wcześniej nie można było zasiedzieć bo nie została jeszcze wykreowana przez orzecznictwo SN, przedsiębiorstwo nie mogło mieć woli zasiedzenia czegoś co nie istnieje, nie tylko w przepisach ale także czegoś, co nie zostało jeszcze wykreowane i dopuszczone przez orzecznictwo, dopiero od 2003 r. i uchwały SN podmioty stosunków cywilnoprawnych, tak przedsiębiorcy jak i właściele, mogli nabrać świadomości w zakresie istnienia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu i możliwości zasiedzenia tego prawa

    • Agnieszka pisze:

      Panie Janku, to byłoby zbyt logiczne 🙂 Jak obserwuję od lat logika SN czy TK rządzi się specyficznymi prawami: najpierw wygodna teza, a potem szukanie argumentów. A jeśli trzeba, to przeciwieństwo takiej tezy również da się uzasadnić. I nie ważne, że wbrew logice 🙂

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *