Czy apelacja może pogorszyć sytuację?

W polskiej procedurze cywilnej przyjęta została zasada, iż wniesienie przez stronę apelacji nie może prowadzić do pogorszenia jej sytuacji po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji. Zasadę tę prawnicy określają jako zakaz reformationis in peuis. Znajduje ona bezpośrednie zastosowanie w procesie, zaś w sprawach nieprocesowych (w tym o ustanowienie służebności przesyłu) stosuje się ją odpowiednio.

Odpowiednio oznacza z uwzględnieniem specyfiki danego postępowania, jego celów, sytuacji stron. Teoretycznie zatem wszystko jest jasne, w praktyce, jak to zwykle bywa, powstają rozbieżności w rozumieniu nieostrych pojęć.

Dziś przedstawię Ci taki właśnie przypadek, w którym sądy rozbieżnie zinterpretowały związanie omawianym zakazem.

Sprawa dotyczyła wniosku o ustanowienie służebności przesyłu złożonego przez przedsiębiorcę przesyłowego, który zmierzał do obciążenia prawa użytkowania wieczystego. Wniosek został uwzględniony przez sąd rejonowy, z tym zastrzeżeniem, że na rzecz użytkownika wieczystego przyznano wynagrodzenie okresowe, podczas gdy wnioskodawca domagał się ustanowienia służebności wynagradzanej jednorazowo.

Z uwagi na tą, odmienną od oczekiwanej, formę wynagrodzenia przedsiębiorca przesyłowy wywiódł apelację, przy czym jej skutki zapewne go zaskoczyły, albowiem sąd drugiej instancji oddalił wniosek w całości. Powodem takiej decyzji był pogląd prawny sądu okręgowego odnośnie do niedopuszczalności obciążenia służebnością przesyłu prawa użytkowania wieczystego. W jego ocenie należało obciążyć rzecz, czyli nieruchomość będącą własnością Skarbu Państwa.

Problem ustanowienia służebności przesyłu na prawie użytkowania wieczystego był już wyjaśniany przez Sąd Najwyższy, o czym możesz przeczytać w moich wcześniejszych wpisach, zatem dziś już ten wątek pominę, skupiając się na zastosowaniu zakazu reformationis in peius w sprawach o ustanowienie służebności przesyłu.

Niezadowolony z rozstrzygnięcia przedsiębiorca złożył skargę kasacyjną, którą rozpoznał Sąd Najwyższy w sprawie o sygnaturze V CSK 217/15, zakończonej postanowieniem z 17 grudnia 2015 r.

IMG_2344_Fotor

Sąd Najwyższy przychylił się do stanowiska przedsiębiorcy przedstawionego w skardze kasacyjnej i uchylił orzeczenie sądu drugiej instancji. Wskazał, iż w jego ocenie w sprawach nieprocesowych, w których interesy uczestników są sporne, przedmiotowy zakaz powinien być respektowany analogicznie jak w procesie.

Jako sprawy sporne Sąd Najwyższy określił te, w których rozstrzygnięcie sądu może dać korzystny rezultat tylko dla jednej ze stron. W jego ocenie analizowana sprawa miała właśnie taki charakter, gdyż wnioskodawca domagał się ustanowienia ograniczonego prawa rzeczowego, a uczestnik (użytkownik wieczysty) od początku postępowania żądał oddalenia wniosku w całości.

W dalszym toku sprawy sąd okręgowy będzie mógł apelację uwzględnić i zmienić charakter wynagrodzenia albo ją oddalić, co doprowadzi do uprawomocnienia się postanowienia sądu rejonowego z wynagrodzeniem okresowym.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na rozważania Sądu Najwyższego odnośnie do rodzaju wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu. Sąd wskazał, iż rodzaj ten powinien bowiem być ustalany każdorazowo indywidualnie i dostosowany do okoliczności sprawy, w tym zakresu, charakteru i trwałości obciążenia, jego uciążliwości, wpływu na ograniczenie korzystania z nieruchomości przez właściciela oraz zmniejszenia jej wartości:

„Orzeczenie obowiązku świadczenia periodycznego przy niedopuszczalności zmiany jego wysokości może doprowadzić do deprecjacji jego wartości, stąd interesy uprawnionego lepiej mogą być zabezpieczone poprzez jednorazową zapłatę. Jeżeli z kolei ograniczenie korzystania z nieruchomości jest znaczące i przemawia za tym jej charakter, to w konkretnych okolicznościach sprawy celowym może być przyznanie wynagrodzenia okresowego”.

We wcześniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy również zwracał uwagę na możliwość przyznania wynagrodzenia okresowego, jeżeli zakres obciążenia nieruchomości jest istotny, a właściciel traci w przeważającym zakresie możliwość korzystania z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem.

Piotr Zamroch

Specjalizuję się w prawnych aspektach budowy, konserwacji i remontów urządzeń przesyłowych każdego rodzaju, na etapach ich prawnej lokalizacji, pozyskiwania praw do nieruchomości w trybie dobrowolnym i przymusowym oraz określania wartości wynagrodzeń i odszkodowań związanych z ograniczeniem prawa własności.

Podobne artykuły
Konferencja Puls Biznesu

4 Komentarze do tego wpisu post

  1. Krzysztof Szura pisze:

    Literówka w peius! 🙂

  2. Piotr Zamroch pisze:

    Sprawdzałem, czy dokładnie czytacie wpisy 😉

  3. Katarzyna pisze:

    Czytam i oczom nie wierzę:
    http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/S$0142u$017cebno$015b$0107$0020Przesy$0142u/152520000000503_I_Ca_000015_2016_Uz_2016-02-04_001
    Do dzisiaj myślałam, że nie ma już sądów (zwłaszcza okręgowych!!) interpretujących uchwałę III CZP 43/11 jako podstawę do pominięcia części odszkodowawczej wynagrodzenia za służebność przesyłu…
    A tu proszę – powtórka z rozrywki. Niestety, dla pokrzywdzonego przez sędziego z SO w Sieradzu właściciela nieruchomości niezbyt to wszystko śmieszne.

  4. ccicci pisze:

    Panie Piotrze, czy mógłby Pan podać jakąś sygnaturkę wspomnianych wyroków:
    „We wcześniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy również zwracał uwagę na możliwość przyznania wynagrodzenia okresowego, jeżeli zakres obciążenia nieruchomości jest istotny, a właściciel traci w przeważającym zakresie możliwość korzystania z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem.” Żywo mnie to interesuje, bo to dokładnie moja sytuacja.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *